Wpisy archiwalne w kategorii

Krasice

Dystans całkowity:16664.12 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:819:12
Średnia prędkość:20.34 km/h
Maksymalna prędkość:60.94 km/h
Suma podjazdów:128903 m
Liczba aktywności:174
Średnio na aktywność:95.77 km i 4h 42m
Więcej statystyk
Dystans162.39 km Czas08:32 Vśrednia19.03 km/h Podjazdy1602 m
Do Krasic przez Siewierz
Kategoria >100 km, Krasice

Skorzystałem z promocji, czyli niemal całego dnia wolnego, i ruszyłem by dodatkowo zabezpieczyć sadzonki przed zimą, tfu, przed majem. Poranek był bezchmurny, potem niestety dominowały typowo majowe chmurzyska. Dla urozmaicenia jechałem przez Górę Siewierską, Siewierz, Pińczyce, Czatachowę i Trzebniów. Wracałem pociągiem z Częstochowy. Na działce zjadłem sobie obiad. W sumie bardzo udana wycieczka, szkoda, że koszmarna pogoda zapowiadana na sobotę zniweczyła pomysły noclegowe... 

Czerwony Kamień (Góra Siewierska)

Widok na Ostrą Górę

Siewierz - remont nawierzchni w rejonie zamku i kościoła św. Macieja, wszędzie tworzą koszmarne bruki...

Na Pińczyce! Hajże na Próg Woźnicki.

Okolice Glinianej Góry

Przybynów mniej znany

Suliszowice

W Czatachowie konflikt narasta

DDR Czatachowa-Trzebniów

Trzebniów

Żuraw

Krasice

Częstochowa Mirów - zachód słońća i widok na Wartę

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50814828

Dystans122.32 km Czas06:25 Vśrednia19.06 km/h Podjazdy1097 m
Powrót z Jury w smutne mury
Kategoria >100 km, Krasice

Jakże ciężko pożegnać możliwość chodzenia po własnej trawie i patrzenia w niebo pośród morza pól. Po sześciu dniach na Jurze nastał czas powrotu. Zaczęły już nawet kwitnąc lilaki, a ja postanowiłem wracać meandrami przez Płaskowyż Twardowicki. Czym bliżej byłem Chorzowa tym pogoda robiła się lepsza, stąd też decyzja o przedłużeniu powrotu :)

Mokrzesz

Pabianice

Poraj - zalew

Na Progu Woźnickim

Dziewicza Góra

Brzękowice-Wał

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50457427


Dystans118.58 km Czas05:53 Vśrednia20.16 km/h Podjazdy1095 m
Leśniów, Bobolice i Góry Gorzkowskie
Kategoria >100 km, Krasice

Nie było tak pięknie jak w Wielkanoc, ruch na drogach był większy (w Wielkanoc zerowy), słońce zgasło.
Skoncentrowałem się więc na kwestiach rowerowych, choć kilka razy krajobraz zmuszał do przerw, by go uwiecznić. 

Widok na Dupnicę

Bukowno

Wolnica

Szczypie

Suliszowice w rozkwicie

Widok z Masztowej Skały

Przewodziszowice

Leśniów

Bobolice w krajobrazie kulturowym

Postaszowice

Góry Gorzkowskie

Apolonka - miejsce pamięci po zamordowanych harcerzach z Częstochowy

Sieraków

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50457224


Dystans113.47 km Czas06:06 Vśrednia18.60 km/h Podjazdy918 m
Odkrywanie Jury: Bliżyce i okolice
Kategoria >100 km, Krasice

Miałem odkrywać Wąwóz Bliżycki, a trafiłem do padołu, malowniczego, ale jednak padołu. To była piękna, jurajska Wielkanoc - uczta pejzażysty.
Potem były piękne okolice Antolki, Tomiszowic, czyli gmina Niegowa zawsze piękna i zdrowa (bo pod górkę). 

Bociany w Bolesławowie

Jedna z najpiękniejszych tras - na Progu Lelowskim

Tomiszowice

Padół Bliżycki

Piękno Antolki

Kacin

Mzurów

Gmina Niegowa

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50456758

Dystans46.39 km Czas02:19 Vśrednia20.02 km/h Podjazdy428 m
Olsztyn i okolice
Kategoria Krasice

Wycieczka, by rozruszać kości po wielkopiątkowym tąpnięciu pogodowym i zrobić zapasy przed kolejnymi dniami "jurajowania". Niestety w samym Olsztynie zgasło słońce, zaczął dąć wiatr i zrobiło się nieprzyjemnie, uciekłem więc do Krasic. 

Czereśnie szalały dość wcześnie :)

Zrobiło się chmurno i zimno.

Dystans20.48 km Czas01:09 Vśrednia17.81 km/h Podjazdy153 m
Mstów i okolice
Kategoria Krasice

Wypad aprowizacyjny do Mstowa i by pozbierać trochę "wapienioków" do ogrodu...

Dystans156.70 km Czas08:19 Vśrednia18.84 km/h Podjazdy1428 m
Do Krasic przez Pilicę
Kategoria >100 km, Krasice

Piękny, choć momentami niemal upalny, dzień. Słyszałem pierwsze słowiki i czajki. W słońcu było ponad 33 stopni, w cieniu 27,8 stopnia. Jechałem by się zmęczyć, co w tej temperaturze i przy raczkującej dopiero formie nie było szczególnie trudne. Zawadziłem o Pustynię Błędowską, Pilicę i kapitalne źródła wywierzyskowe pod Zdowem.
Z niemiłych rzeczy to jedynie remont drogi z Tucznawy na Łąkę. 

Siamoszyce

Poranek w Chorzowie Starym

Góra św. Doroty

Pogoria IV

Widok na Pasmo Smoleńsko-Niegowonickie

Pustynia i żołnierz w punkcie kontrolnym (trwały ćwiczenia)

Krzywopłoty

Pilica

W drodze na Mokrus

Piękna kwietniowa Jura - raj rowerzysty

Źródliska między Zdowem a Kostkowicami

Trzebniów

Od Trzebniowa jechał wóz, garść widoków pięknych wiózł...

Brama Twardowskiego

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50456279

Dystans160.14 km Czas08:02 Vśrednia19.93 km/h VMAX57.75 km/h Podjazdy1705 m
Szlakiem Orlich Gniazd do Krasic i dalej
Kategoria >100 km, Krasice

Niedziela palmowa. Rano zamglenia i chłód, potem krystaliczne słońce na bezchmurnym niebie. Trasa ambitna, czyli "głównym grzbietem jurajskim", stąd dość pokaźne przewyższenie. Wszędzie ryk motorów, w miejscach bardziej turystycznych ludnie, ale nie przesadnie tłoczno. Powrót pociągiem z Częstochowy.

GSD znad Brynicy

W drodze nad Pogorię IV

Pogoria IV

Wiesiółka

Ogrodzieniec

Kromołów

DDR

Morsko

Zborów

Bobolice

Mirów

Łutowiec

W drodze na pustelnię

Czatachowa

Szczypie

Dupnica

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50324076

Dystans93.38 km Czas04:41 Vśrednia19.94 km/h VMAX53.91 km/h Podjazdy870 m
Z Krasic na chłodno
Kategoria Krasice

Rozgrzewkowy powrót z Krasic, w zasadzie ucieczka przed zimą. 18,5 km oraz 310 metrów przewyższenia do kościoła w Siedlcu; 27,7 km i 466 metrów przewyższenia do kościoła w Przybynowie. Mocno wiało nad Zalewem Porajskim, było coraz zimniej. Do 14 okolice 12 stopni, o 15 było 9 stopni, o 16 gdy kończyłem trasę: 7 stopni. Dopóki o 14 nie zgasło słońce dało znaleźć się jakieś pozytywy. Potem była już ucieczka do ciepła.

Tak zwana Dupnica i okolica ;)

Przybynów

Zbierające się chmury nad Porajem

Sączów

Już w Chorzowie

Dystans110.91 km Czas05:55 Vśrednia18.75 km/h VMAX48.39 km/h Podjazdy959 m
Do Krasic przez Biakło
Kategoria >100 km, Krasice, Cyklotrek

Pierwszy bocian i pierwsze jaskółki. Wszędzie słyszalne perliste śpiewy rudzików, bielejące i słodko pachnące tarniny. Pikniki zrobiłem sobie dwa: tradycyjnie w Strąkowie, no i pod Biakłem. Budowa drogi Dębowiec - Olsztyn została wstrzymana, co bardzo mnie zmartwiło. Poza anomalią trasy na Biakle byłem też w Mstowie, Małusach Małych i podjeżdżałem od Kobyłczyc na Dupnicę. Zaliczyłem też po raz pierwszy eksplorację grzbietu. Momentami 21 stopni, po raz pierwszy jechałem w krótkim rękawku.

Wiosenny Choroń

Ożarowice

Cynków wiosenny

Dziewicze piachy na ddr, ciekawe czy poleżą do czerwca?

To co tygryski lubią najbardziej

Majestat Gór Sokolich :)

Wszędzie dobrze, ale w Krasicach najlepiej

https://ridewithgps.com/routes/50228885