Wpisy archiwalne w kategorii

Cyklotrek

Dystans całkowity:8976.87 km (w terenie 15.90 km; 0.18%)
Czas w ruchu:409:50
Średnia prędkość:18.72 km/h
Maksymalna prędkość:69.55 km/h
Suma podjazdów:95115 m
Liczba aktywności:81
Średnio na aktywność:110.83 km i 5h 56m
Więcej statystyk
Dystans101.56 km Czas05:53 Vśrednia17.26 km/h Podjazdy919 m
Umartwianie w Wielki Piątek
Kategoria >100 km, Cyklotrek, Krasice

Stale centralnie pod silny wiatr o uśrednionej mocy 7 m/s (w porywach 25 m/s). W ramach urozmaicenia kolejna odsłona wiosennych eksploracji jurajskich.

Barwy Mokrzeszy

Jurajski Park Narodowy - eksploracje

Eksploracje na Górze III

Dane z dokładnych map znów nie mają pokrycia z rzeczywistością... Największy ostaniec okazuje się "rozsypańcem"

Rzeźba urozmaicona, ale szata roślinna to młody las bukowy. Powodów do utworzenia PN brak. 

Najładniejsza skała w całym grzbiecie, 11-12 metrów wysokości od podstawy. Nazwałem ją Wielką Trzeciarską

Ciekawa i z każdej strony o innym obliczu. Najprostsze wejście I+, powietrzne czyli z dużą ekspozycją, jak to opisują... wymaga obejścia charakterystycznego sierżanta wąską percią. 

Przyjemne miejsce rekreacji i zabawy przy SSM w Siedlcu "pustynnym"

Z miłości do Miłości

Słoneczny Cynków i piękna gotycka więźba dachowa

Wojkowice Piaski

Trasa:
Krasice - Lusławice - Złoty Potok - eksploracje - Pabianice - Siedlec - Choroń - Poraj - Gęzyn - Miłość - Koziegłowy - Zendek - Chorzów

Dystans73.23 km Czas03:44 Vśrednia19.62 km/h VMAX56.41 km/h Podjazdy823 m
Przez Zdów do gminy Mstów
Kategoria Cyklotrek, Krasice

Pierwszy raz ruszałem ze stacji Zawiercie Borowe Pole i był to błąd - zapomniałem że są tu schody do nieba i żadnej alternatywy... To była kolejna odsłona wiosennych jurajskich eksploracji. Tym razem na warsztat wziąłem Góry Gorzkowskie i ich południowe stoki ze szczególnym uwzględnieniem Dołu Michałka. Włóczęga miała rzecz jasna swoje słabe i mocne, pełne uniesień, strony. Wcześniej był jeszcze pierwszy bocian, widziany w Zdowie i pierwsze czajki w Wygwizdowie.

Borowe Pole pachnące wiosną

Pierwszy bocian w 2024 r.

"Źródło spod skały" - wybijające faktycznie wprost spod skały, obfite wywierzysko

Ogorzelnik

Z Postaszowic do Mzurowa

Eksploracja w Górach Gorzkowskich

Dół Michałka

jw.

Prawie jak u Davida Caspara Friedricha :)

Widok z Gór Gorzkowskich na Wzgórza Ludwinowskie

Dystans59.01 km Czas03:15 Vśrednia18.16 km/h Podjazdy642 m
Jurajskie eksploracje
Kategoria Cyklotrek, Krasice

Dzień pisany marcowym słońcem. Eksploracje na Jeleniej Górze, na Koziarskiej Górze i piękna trasa na Księżym Łanie. Przy okazji odkryłem dwa nowe odcinki asfaltowe: w Małusach i Mstowie. 

Koziarskie Skały

Skalne labirynty Koziarskiej Góry

Koziarskie Skały momentami są całkiem spore (7-8 metrów)

Bywają też całkiem urodziwe, jak ten ostaniec

Małusy Małe

Dystans52.51 km Czas02:51 Vśrednia18.42 km/h Podjazdy516 m
Do Krasic
Kategoria Cyklotrek, Krasice

Wycieczka eksploracyjna po wczesnowiosennej Jurze. Wpierw w Żarkach-Letnisku i Wysokiej Lelowskiej, następnie w okolicach Czatachowy i Siedlca (Pustynnego). Wyżyna Częstochowska w marcu to eksploracyjny plac zabaw. 

Próba przejazdu z Żarek-Letniska do Wysokiej Lelowskiej

Uroczyska skalne

Znane Dolnośląskiego Towarzystwu Turystycznemu... a na mapach ani mru, mru... 

W uroczyskach przyszłego Jurajskiego PN

Aleja Klonowa w Złotym Potoku
Dystans52.94 km Czas02:47 Vśrednia19.02 km/h VMAX46.62 km/h Podjazdy482 m
Eksploracje jurajskie

Chmurno i rano dość zimno, ale cisza i spokój. 

Widok na Turów z Łysej Góry.

Przymiłowice u stóp Gór Sokolich.

Eksploracje skałkowe

Wolnica

Zrębickie klimaty

Pabianice

Dystans27.13 km Czas01:17 Vśrednia21.14 km/h Podjazdy189 m
Poligon
Kategoria Cyklotrek



Dystans124.37 km Czas07:54 Vśrednia15.74 km/h Podjazdy1841 m
Tour de Bohemia, dzień 5: W czeskiej Owernii

Najpiękniejszy, ale też najtrudniejszy dzień tego wielodniowego rajdu przez Czechy. Było wszystko to, co tygryski lubią najbardziej: stromizny, wulkany, gołoborza, piękny pejzaż, kojące aleje drzew, a na finał jeszcze Żatec i najmniejsza chmielniczka świata :) Czułem się dokładnie tak jak w Owernii. Z jednym wyjątkiem: na wulkanach nie było tłumów; generalnie ten piękny region wydaje się być pomijany przez turystów. Nie potrafię się temu nadziwić...

Wrażenia:
+ morderczy podjazd z Uścia nad Łabem (czy tam Łabą, jak kto woli) zwieńczony widokiem na wewnątrzczeski przełom rzeki 
+ kapitalne wulkaniczne krajobrazy Czeskiego Średniogórza
+ widoki i gołoborza w drodze na wulkan Ostry
+ Wulkany okolic Biliny
+ Żatec i najmniejsza uprawa chmielu na świecie
+ Świetne miejsce noclegowe nad Ochrzą, na zakończenie najpiękniejszego dnia na czeskiej ziemi


Hrad Strekov i widok na przełom Łaby w Czeskim Średniogórzu, czyli Porta Bohemica z góry :)

Czeskie Średniogórze, czyli pejzaż magiczny

W drodze na kolejny wulkan

Milešovka górujaca na Milešovem. Nazwa góry i jej wysokość nie oddają jej majestatu i potęgi. 

Partie szczytowe wulkanu Ostry. Nazwa zobowiązuje :)

Wulkany Średniogórza w okolicy Biliny. Po prawej Borzeń. 

Bilina. W tle niesamowity "wulkanik" Borzeń. 

Widok z trzeciego wulkanu zdobytego z buta, czyli z Owczego Wierchu na wulkany: Złatnik i Zielenicki Wierch

Najmniejsza uprawa chmielu na świecie. Żatec. 

Trasa:
Valtirov - Usti nad Labem - Milesov - Ostry 553 - Bilina - Ovci vrch 437 - Postoloprty - Żatec - Stroupec (piękna łąka nad Ochrzą, poniżej przysiółka Privlaky na 661,5 km trasy)

https://ridewithgps.com/routes/44322727

Dystans136.51 km Czas07:57 Vśrednia17.17 km/h Podjazdy1558 m
Tour de Bohemia, dzień 4: Powrót nad Łabę

Pierwsze bezpośrednie zetknięcie z magią czeskich wulkanów (40-kilometrowa pętelka na lekko do uroczego miasta Ustek i przy okazji cyklotrek na wulkanie). Pierwszy dzień ze znaczniejsza sumą przewyższeń i powrót pod 2 latach do Decina i nad Łabę. Kolejny dzień pięknych pejzaży i spokojnych dróg oraz dróg rowerowych.

Wrażenia:
+ Radość z  celebrowania samotności w masywie Ronowa (dało się podjechać bardzo wysoko, do podnóża stromej kopy szczytowej)
+ Zabudowa wsi Letice i miasteczka Ustek oraz pojedyncze piękne domy w wielu miejscowościach 
+ Usteckie rohliki (znakomicie smakowały w cieniu czarownicy gwałcącej diabła, ale to zbyt długa opowieść)
+ Facet czyszczący strumień z gałęzi i nielicznych śmieci (to nie Polska)
- Oberwanie chmury w Czeskiej Lipie
+ Możliwość zobaczenia Łaby z góry (Labska Stran)
+ Wyrozumiałość Łaby, która zapewniła wygodny nocleg tuż nad brzegiem


Wulkan Vlhošť zwany był też kiedyś Wilschtbergiem

Podejście na szczyt Ronowa

Cały wierzchołek góry zajmują ruiny zamku zbudowanego z bazaltowych ciosów. Jest też schron dla turystów. Piękne miejsce.

Tłumów nie było...

Śmiała sylwetka Ronowa

Ustek - miasteczko nietknięte przez czas

Konojedy

Czeska Lipa

Widok z punktu widokowego na dolinę Łaby

Schrony wzdłuż Łaby - 2 lata temu widziałem je o świcie, tym razem o złotej godzinie. Świadectwo burzliwej historii Czechosłąwcji. 

Litice - Ronov 552 (cyklotrek) - Ustek - Czeska Lipa - Kamenicky Senov - Srbska Kamenice - Labska Stran - Decin - Velke Brezno - Valtirov (łąka nad Łabą, 538 km trasy mapowej)

https://ridewithgps.com/routes/44322727

Dystans134.95 km Czas06:54 Vśrednia19.56 km/h Podjazdy1306 m
Przez Jurę do Jaworzna
Kategoria >100 km, Krasice, Cyklotrek

Nietypowy przejazd niedzielny z Krasic do Jaworzna, czyli transjurajsko. Było trochę eksploracji na skałkach i wzgórzach, ale pora ku temu już zbyt późna, mało było widać, dużo zieleni. W czerwcu łądnie już tylko w otwartych krajobrazach. Przez cały dzień ani jednej chmurki na niebie. 

Pęcherznica kalinolistna

Góry Gorzkowskie

Wzgórza Ludwinowskie

Eksploracje na Leszczynach

Trzebniów

Kostkowice

Okolice Mokrusa

Pilica

Kwaśniów Górny

Jaworzno

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/45204765


Dystans73.06 km Czas03:32 Vśrednia20.68 km/h Podjazdy708 m
W maju na JuRaju
Kategoria Krasice, Cyklotrek

Postanowiłem wykorzystać majowy rozkwit zieloności na eksploracje i wizyty w miejscach na które zawsze brakuje czasu latem a które najpiękniejsze są właśnie wiosną. Szczególnie zachwycił kamieniołom Janina:  ma zaledwie 1,5 ha powierzchni, ale jest o tej porze jak szkatułka z kosztownościami - co chwilę trafiamy na jakiś malutki skarb. Moc atrakcji botanicznych i widokowych osiąga niezwykłe stężenie na tak małej powierzchni. Równie zachwycające były nieodległe wywierzyska. Niedługa wycieczka rowerowa potrafi dostarczyć o tej porze więcej wrażeń niż latem 300-400 km. Druga część trasa miała charakter sportowy. Wracałem przez Gorzków, Czatachowę i Zrębice. 

Dąbrówka, czyli Próg Lelowski

Kamieniołom Janina - kredowe eldorado

Kwitnąca jabłonka i festiwal bioróżnorodności

Błogi spokój

"Amazonia Julianecka"

Krystaliczna woda Wiercicy w wywierzysku

Były też inne dawne kamieniołomy... 

Leśnictwo Ostrów - najładniejsze w całej okolicy (jako budynek)

Bystrzanowice

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/45090890