Dystans12.11 km Czas00:39 Vśrednia18.63 km/h Podjazdy 90 m
SprzętMerida Drakar
Praca
Śnieżyca o ponadprzeciętnym poziomie intensywności.
Śnieżyca o ponadprzeciętnym poziomie intensywności.
Dystans12.12 km Czas00:38 Vśrednia19.14 km/h Podjazdy 90 m
SprzętMerida Drakar
Dystans13.47 km Czas00:41 Vśrednia19.71 km/h Podjazdy 95 m
SprzętMerida Drakar
Dystans24.57 km Czas01:21 Vśrednia18.20 km/h Podjazdy181 m
SprzętMerida Drakar
Praca x 2
Efekt szkolenia.
Efekt szkolenia.
Dystans12.11 km Czas00:38 Vśrednia19.12 km/h Podjazdy 90 m
SprzętMerida Drakar
Praca
Z obolałą dłonią, ale dałem radę.
Z obolałą dłonią, ale dałem radę.
Dystans110.39 km Czas05:33 Vśrednia19.89 km/h VMAX48.81 km/h Podjazdy893 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Do Krasic 2/2023
Aż do południa chłodno i chmurno. Wiatr jak to o tej porze był sprzyjający (na płn-wsch). Trasa bardziej treningowa, na tempo i sprawdzenie w praktyce najszybszej drogi dojazdowej do Krasic. Taką się okazała, pomógł też wiatr, ale na miejscu byłem w mniej niż 5 h brutto, co przy tym przewyższeniu, bagażu (pełna duźa sakwa) i porze roku (2 miesiące od zakończenia poważnej jazdy) było więcej niż zadowalające.
Ddr między Koziegłowami a Porajem
Małe Siostry Baranka w Choroniu
Olsztyn Jurajski
Stokrotki na działce
Trasa:
Aż do południa chłodno i chmurno. Wiatr jak to o tej porze był sprzyjający (na płn-wsch). Trasa bardziej treningowa, na tempo i sprawdzenie w praktyce najszybszej drogi dojazdowej do Krasic. Taką się okazała, pomógł też wiatr, ale na miejscu byłem w mniej niż 5 h brutto, co przy tym przewyższeniu, bagażu (pełna duźa sakwa) i porze roku (2 miesiące od zakończenia poważnej jazdy) było więcej niż zadowalające.
Ddr między Koziegłowami a Porajem
Małe Siostry Baranka w Choroniu
Olsztyn Jurajski
Stokrotki na działce
Trasa:
Dystans58.18 km Czas02:56 Vśrednia19.83 km/h Podjazdy579 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Płaskowyż Twardowicki 2/2023
Dzień zrobił mi pan w dostawczaku, który dziwił się czemu nie jadę na elektryku - to był ten rzadki przypadek (gdzieś na 1 na 5), gdy zaczepiający kierowca nie chce pobawić się w samozwańczego szeryfa, tylko zwyczajnie pogadać.
Generalnie był to ciąg dalszy eksploracji źródliskowych. Odwiedziłem 3 nowe obiekty, z czego jedno źródło słabowite, a drugie wprost przeciwnie - oblegane prze typów z bukłakami... Na oba dotąd nie zwracałem uwagi. Trzeci był stawek wywierzyskowy na działce budowlanej.
Źródliska pod Skrzynówkiem
Staw ze źródłami w Pomłyniu
Dzień zrobił mi pan w dostawczaku, który dziwił się czemu nie jadę na elektryku - to był ten rzadki przypadek (gdzieś na 1 na 5), gdy zaczepiający kierowca nie chce pobawić się w samozwańczego szeryfa, tylko zwyczajnie pogadać.
Generalnie był to ciąg dalszy eksploracji źródliskowych. Odwiedziłem 3 nowe obiekty, z czego jedno źródło słabowite, a drugie wprost przeciwnie - oblegane prze typów z bukłakami... Na oba dotąd nie zwracałem uwagi. Trzeci był stawek wywierzyskowy na działce budowlanej.
Źródliska pod Skrzynówkiem
Staw ze źródłami w Pomłyniu
Dystans113.17 km Czas06:09 Vśrednia18.40 km/h Podjazdy807 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Do Krasic 1/2023
Nadszedł czas na kontrolę instalacji wodnej, bojlera itp. na działce. Przy okazji skorzystałem z przyjemności jakich dostarcza droga do celu, a ruszyłem wcześnie, bo nie mogłem spać od 4. rano. Dodatkową "podnietą" była nowa wersja trasy do przetestowania. Gdybym nie miał celu, z pewnością nie ruszyłbym tyłka, bo poranek był ohydny: wilgotny, chmurny, bez cienia nadziei na szybką poprawę. Ta nastąpiła dopiero w Mokrzeszy i kolejne 4 godziny spędziłem na rozrywkach gospodarskich i na pociąg w Częstochowie stawiłem się już w ciemności.
Przeprawa przez piachy w dolinie Ordonki
Cynków
Pierwszy raz na nowej ddr z Koziegłów do Poraja
Poraj - zalew atrakcji...
Piachy w drodze na Zrębice
Kaplica św. Idziego w Zrębicach
Kochbunkier na Małym Kamyku
Widok z Kamionki na Dupnicę
Opłotki Mokrzeszy
Powrót - świąteczny rynek w Mstowie
Nadszedł czas na kontrolę instalacji wodnej, bojlera itp. na działce. Przy okazji skorzystałem z przyjemności jakich dostarcza droga do celu, a ruszyłem wcześnie, bo nie mogłem spać od 4. rano. Dodatkową "podnietą" była nowa wersja trasy do przetestowania. Gdybym nie miał celu, z pewnością nie ruszyłbym tyłka, bo poranek był ohydny: wilgotny, chmurny, bez cienia nadziei na szybką poprawę. Ta nastąpiła dopiero w Mokrzeszy i kolejne 4 godziny spędziłem na rozrywkach gospodarskich i na pociąg w Częstochowie stawiłem się już w ciemności.
Przeprawa przez piachy w dolinie Ordonki
Cynków
Pierwszy raz na nowej ddr z Koziegłów do Poraja
Poraj - zalew atrakcji...
Piachy w drodze na Zrębice
Kaplica św. Idziego w Zrębicach
Kochbunkier na Małym Kamyku
Widok z Kamionki na Dupnicę
Opłotki Mokrzeszy
Powrót - świąteczny rynek w Mstowie
Dystans12.11 km Czas00:37 Vśrednia19.64 km/h Podjazdy 90 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Dystans12.11 km Czas00:37 Vśrednia19.64 km/h Podjazdy 90 m
SprzętFocus Arriba 4.0