Wpisy archiwalne w kategorii

blisko domu

Dystans całkowity:20654.14 km (w terenie 45.88 km; 0.22%)
Czas w ruchu:1009:48
Średnia prędkość:20.23 km/h
Maksymalna prędkość:60.34 km/h
Suma podjazdów:162128 m
Liczba aktywności:294
Średnio na aktywność:70.25 km i 3h 28m
Więcej statystyk
Dystans105.01 km Czas05:12 Vśrednia20.19 km/h VMAX40.57 km/h Podjazdy618 m
SprzętMerida Drakar
Dookoła Miasteczka
Kategoria >100 km, blisko domu

Pogodowy rollercoaster. Było słońce, gradowe chmury, 2 x deszcz, a nawet – nomen omen – grad (poprawnie i ściśle rzecz ujmując: krupy śnieżne). Czarna seria trwa – w środę padł mi akumulator w aparacie. Dziś sprawdziłem akumulator, spakowałem Lumixa (licząc na jakieś ornitoprzerwy) i nad Chechłem odkryłem, że aparat nie ma karty. Została w laptopie…

W rejonie Świerklańca i Chechła-Nakła niemożebne tłumy na rowerach, w świerklanieckim parku dodatkowo dużo spacerowiczów. Ogólnie, nie „o take trase” marzyłem… Głownym celem było dotlenienie i odciążenie brody od maseczki i te cele udało się w pełni zrealizować :)


Chechło

W Lasach Lublinieckich

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/32744613
 
Dystans101.33 km Czas04:32 Vśrednia22.35 km/h Podjazdy762 m
Jaworzno - GSD - Sączów - Świerklaniec - Chorzów
Kategoria >100 km, blisko domu

Wiał zimny wiatr północny, gdy już jednak dotarłem nad opustoszałe Pogorie poczułem "górski" zew i ruszyłem przez Psary na GSD, Górę Siewierską i Wał Sączowski. Gdy już witałem się z gąską na widok otwartego kościoła, padł definitywnie akumulator. Takie są skutki nagrywania wykładów na YT. Manierystyczny ołtarz rodem z Radomska oparł mi się więc po raz kolejny. Z Sączowa jechałem przez Niezdarę i Świerklaniec do domu. 

Zarys gór widoczny z GSD

Między Górą Siewierską a Twardowicami

Sączów - u starego znajomego, św. Jakuba

Mapka:
https://ridewithgps.com/routes/32693022
Dystans73.02 km Czas03:10 Vśrednia23.06 km/h VMAX46.04 km/h Podjazdy505 m
Chorzów - GSD - Jaworzno
Kategoria blisko domu

Umajone, w zasadzie to umaczone pobocze towarzyszyło mojej peregrynacji do Michałkowic. Maki były pojedyncze, ale ich czerwień wyraźnie odcinała się na tle zieleni.
Na GSD panował przepełniony ptasimi śpiewami spokój. Ludzie zniknęli, pozostała na murku jedynie opaska z napisem: "chodzę z kijkami bo lubię". Przy Lesie Grodzieckim niosła się mdląca woń rzepaku, która mieszała się dalej z feerią zapachów przekwitających lilaków i czeremch. Nastrój prysł nad Pogorią - niemożebne tłumy opanowały alejki i plaże Pojezierza Zagłębiowskiego. Gdy skierowałem się na południe, chmury zaczęły gęstnieć na niebie, a wiatr zaczął zdmuchiwać mi maseczkę z brody. Większość "pogoriowiczów" maseczek nie miała wcale... Jak to w maju, nawet wrażenia z rutynowej trasy potrafiły zapaść w pamięci. Na koniec w Jaworznie powitały mnie piski jerzyków, wiosna przechodzi więc powoli w fazę schyłkową.


GSD po 2  miesiącach

Pogoria Trzecia



Dystans82.07 km Czas03:56 Vśrednia20.87 km/h Podjazdy682 m
SprzętMerida Drakar
Polami i lasami do Łazisk i ŚOB
Kategoria blisko domu


Tego było mi trzeba - tlenu. Swoboda oddychania przetrwała już tylko na izolowanych stanowiskach - w lasach. Odkurzyłem więc czołg i ruszyłem na słoneczne południe, czyli w rejon Chudowa, Orzesza, Wyr i Mikołowa. Zaskoczyły mnie kozy i krowy na polach oraz zdewastowanie Fiołkowej Góry przez Śląski Ogród Botaniczny, a konkretnie przez jego płot.


Za Panewnikami

Chudów

Bujaków

Kasztanowiec żółty

ŚOB - Sośnia Góra

Dmuchawce, latawce, wiatr

Cuda w Śmiłowicach

Trasa: Chorzów - Panewniki - Borowa Wieś - Chudów - Bujaków - Góra św. Wawrzyńca - Łaziska - Sośnia Góra - Fiołkowa Góra - Stracona Wioska - Śmiłowice - Stara Kuźnia - Panewniki - Rybaczówka - Chorzów
Dystans55.40 km Czas02:27 Vśrednia22.61 km/h Podjazdy329 m
Park Zielona
Kategoria blisko domu

Tym razem wyjechałem przed pracą. Było bardzo rześko, ale potem zrobiło się dużo groźniej i rozbudowane "gradowe" chmury przepędziły mnie do komputera. Najbliższe dwa dni czekają mnie w trybie zdalnym. 

W Parku Zielona, po raz pierwszy w głębi parku odkąd wjazd jest legalny...

Trasa: Chorzów - Grodziec - Łęknice - Psary - Wojkowice - Chorzów
Dystans67.11 km Czas03:19 Vśrednia20.23 km/h Podjazdy622 m
Płaskowyż Twardowicki (8/2020)
Kategoria blisko domu

 Wyjechałem późno, około 12, bo musiałem odbębnić zdalną pracę. Na polach i w głogowiskach upał i do 14 bezruch powietrza, potem wzmagający się wiatr, rosnące zachmurzenie, a na finał pierwsze krople (bez ciągu dalszego). Sporo jaskółek na Płaskowyżu, nawet makolągwy. Wszędzie kwitnące głogi i lilaki. Na Równej Górze syf, śmieci, kładowiec i rozwalony słupek punktu osnowy geologicznej, który posłużył za ławeczkę na koronaparty przy pobliskim ognisku . Przykre to wszystko...

Pod koniec czułem nogi, jechałem bardzo spokojnym tempem, ale dały o sobie znać trudy soboty. Temperatura była naprawdę zadziwiająco wysoka - w cieniu 25,9 w słońcu 29,6. To było mgnienie lata...


Równa Góra - symbol dewastacji

Sączów - majowe powitanie

Trasa: Chorzów - Wojkowice - Grodziec - Góra Siewierska - Toporowice - Najdziszów - Myszkowice - Sączów - Dobieszowice - Chorzów
Dystans73.85 km Czas03:29 Vśrednia21.20 km/h Podjazdy696 m
Płaskowyż Twardowicki (7/2020)
Kategoria blisko domu

Zrobiło się ładnie, więc po odwaleniu zdalnej pracy ruszyłem na Płaskowyż. Był odczuwalny boczny wiatr, zaskoczyło mnie też to, że droga z Myszkowic do Siemoni już wyasfaltowana, zaś częściowo wyeliminowana droga Pomłynie - Góra Siewierska. Oczywiście są to wszystko fragmenty rozrytej doszczętnie drogi wojewódzkiej. Niepokoi jednak fakt, że na odcinku Góra Siewierska - Strzyżowice, na podjeździe na "przeł. Cmentarną" budują "ścieżkę rowerową". Wróży to jak najgorzej... 

Góra Siewierska umajona

Polana głogowa na kueście triasowej

Trasa: Chorzów - Rogoźnik - Góra Siewierska - Goląsza Górna - Góra S. - Podzwonek - Brzekowice Wał - Twardowice - Myszkowice - Dziewicza Góra - Sączów - Dobieszowice - Chorzów
Dystans68.14 km Czas03:24 Vśrednia20.04 km/h VMAX45.27 km/h Podjazdy477 m
Jaworzno - Pogorie - Chorzów
Kategoria blisko domu

Powrót z Jaworzna przez Pogorię i Psary. Było zimno, wilgotno i pochmurno, ale kwitły już lilaki. Na szczęście nie padało a pustki nad Pogoriami zachęciły mnie do zahaczenia o Wojkowice Kościelne. 

DG Laski - żywe lilaki na tle martwej natury

Trasa: Jaworzno - Pogoria IV - Wojkowice Kościelne - Malinowice - Psary - Wojkowice - Chorzów
Dystans107.23 km Czas04:49 Vśrednia22.26 km/h Podjazdy706 m
Brudzowice

Przez całą trasę towarzyszyło mi nudne, bezchmurne niebo, niepokalane żadną, najmniejsza nawet chmurką. Blachosmrody biły rekordy przekraczania dozwolonej prędkości na drogach. Jechali tradycyjnie szybko, ale bezpiecznie. Tak bezpiecznie, że aż żal było przydrożnych drzew...

Za Brudzowicami zrobiłem sobie popas w sosnowym lesie (przy Surmie). Jeszcze można było korzystać z pól i lasów bez rygoru zostania przestępcą. Zapach igliwia na rozgrzanej słońcem ściółce był obłędny. Zasiedziałem się srogo, ale cóż byłaby warta trasa przez Brudzowice bez leśnej sjesty? 

Głównym wstrząsem wycieczki był dogłębny remont drogi Gołuchowice - Kuźnica Sulikowska. Wykopy na półtora metra, pełno maszyn i robotników. Skreśliłem tym samym Siewierz z listy wiosennych celów wypadowych, bo tirówki nr 78 nie lubię. A łączenie krajówki z leśnymi duktami uważam za bezcelowe...  

Puuusto nad Kuźnicą W.

Odsłanianie, zabezpieczanie i rekonstrukcja XVI-wiecznych bastei artyleryjskich szła pełną parą. Jakże się tu wszystko zmieniło od mojej pierwszej rowerowej wizyty, 21 lat temu... Można było wtedy, dwie dekady temu, swobodnie eksplorować ruiny, co oczywiście czyniłem...
Sam pomysł na zabezpieczenie sypiących się resztek fortyfikacji muszę jednak pochwalić, wystarczy porównać ze stanem umocnień w Pilicy... 

Dziewki, klon przydrożny

Wschodni kraniec Brudzowic - jest tu kilka ostańców historii

Jedno z moich ulubionych wzgórz - Łazy, górujące nad Brudzowicami. Porastający grzywę wzgórza las pełen jest warpii, a kulminacja uczczona została trójnogim triangułem :)

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/32085636

Dystans69.17 km Czas03:16 Vśrednia21.17 km/h Podjazdy615 m
SprzętMerida Drakar
GSD (8/2020) + Płaskowyż Twardowicki (6/2020)
Kategoria blisko domu

  Było zimno, ale słonecznie. Od kolejnego dnia miały wejść restrykcje, więc pomimo silnego, lodowatego wiatru wybrałem się pożegnać ze starym światem. Wszędzie witały mnie pustki: na Dorotce, na Równej Górze (ani śladu paralotniarza! - przy tak dobrym wietrze), nad Rogoźnikiem. Ludzie wymarli, a świat zdawał się nic na tym nie stracić...

GSD: suchodrzew niesmiało rozwijał listki

Majdan Olimpu w typowo marcowej scenerii

Bezchmurnie, z lekkim smogiem, czyli widoki z Równej Góry

Widok na Hutę Katowice

Trasa: Chorzów - GSD - Podzwonek - Równa Góra - Łubianki  Sączów - Rogoźnik - Chorzów