Wpisy archiwalne w kategorii
w towarzystwie
Dystans całkowity: | 10659.16 km (w terenie 2.50 km; 0.02%) |
Czas w ruchu: | 474:02 |
Średnia prędkość: | 17.42 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.55 km/h |
Suma podjazdów: | 76940 m |
Liczba aktywności: | 119 |
Średnio na aktywność: | 89.57 km i 5h 12m |
Więcej statystyk |
Dystans126.86 km Czas06:24 Vśrednia19.82 km/h VMAX52.80 km/h Podjazdy852 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Kraków
Nad ranem lodownia (5 stopni), potem 40 minut na ciastku (w Kolbarku), a od Zarzecza jazda pod wiatr. Otwarte kościoły w Imbramowicach i Raciborowicach dokładnie pozwiedzane. W Krakowie sprint na pociąg (do Chrzanowa) i dalej rowerem do Jaworzna.
Jaworzno
W drodze do Bukowna
Widok na Pasmo Smoleńskie z drogi Kolbark-Zarzecze
Imbramowice
Przełom Dłubni
Raciborowice - gotyckie malowidła
Jaworzno
W drodze do Bukowna
Widok na Pasmo Smoleńskie z drogi Kolbark-Zarzecze
Imbramowice
Przełom Dłubni
Raciborowice - gotyckie malowidła
Dystans127.47 km Czas07:03 Vśrednia18.08 km/h VMAX48.90 km/h Podjazdy962 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Czerna
Nad ranem potężna mgła. Dzięki temu objechałem Pogorię III (bo na drodze była widoczność 15 m) i zyskałem zdjęcia molo we mgle :) Od Strzemieszyc już słońce. Niestety między Sławkowem a Bukownem wybrałem dukty leśne (29!) na których nie sposób było się rozeznać i straciłem 0,5 h do miejsca zbiórki. Dalej już w towarzystwie (od Bukowna).
Z nowości: odwiedzone źródła Sztoły (silne wywierzysko) i sprawdzony skrót leśny do Gorenic (środkowy odcinek to piaskownica), pierwszy znaleziony w tym roku maślak (oszczędzony) oraz obiad w restauracji pielgrzymkowej w Czernej. Powrót przez Dulową i Trzebinię do Jaworzna.
Pogoria III w porannej mgle
Sławków, zamek
Źródła Sztoły
Czerna
Trzebinia dla Niepodległej
Nad ranem potężna mgła. Dzięki temu objechałem Pogorię III (bo na drodze była widoczność 15 m) i zyskałem zdjęcia molo we mgle :) Od Strzemieszyc już słońce. Niestety między Sławkowem a Bukownem wybrałem dukty leśne (29!) na których nie sposób było się rozeznać i straciłem 0,5 h do miejsca zbiórki. Dalej już w towarzystwie (od Bukowna).
Z nowości: odwiedzone źródła Sztoły (silne wywierzysko) i sprawdzony skrót leśny do Gorenic (środkowy odcinek to piaskownica), pierwszy znaleziony w tym roku maślak (oszczędzony) oraz obiad w restauracji pielgrzymkowej w Czernej. Powrót przez Dulową i Trzebinię do Jaworzna.
Pogoria III w porannej mgle
Sławków, zamek
Źródła Sztoły
Czerna
Trzebinia dla Niepodległej
Dystans71.16 km Czas04:22 Vśrednia16.30 km/h VMAX46.95 km/h Podjazdy547 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Suwalski Park Krajobrazowy
Wycieczka turystyczna w suwalskie pejzaże. Niestety trawy wyblakłe i żółte, nad Hańczą ciężko było o dostęp do wody, a dzień był gorący i parny. Na koniec obiadek w tatarskiej restauracji.
Wypalone łąki
Nad Hańczą
Wycieczka turystyczna w suwalskie pejzaże. Niestety trawy wyblakłe i żółte, nad Hańczą ciężko było o dostęp do wody, a dzień był gorący i parny. Na koniec obiadek w tatarskiej restauracji.
Wypalone łąki
Nad Hańczą
Dystans122.81 km Czas06:14 Vśrednia19.70 km/h VMAX39.80 km/h Podjazdy440 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Wypad do Brańska
Było upalnie i generalnie dość nudno. Ładny był pałac w Rudce i zabudowa kilku wsi (np. Szpaki, Zawyki). Po zjedzeniu obiadu (kebsa) w Brańsku rozjechaliśmy się. M. wracała najprostszą drogą na Łapy a ja drogą okrężną przez Strablę i Suraż. Tamże zwiedzałem piękne grodzisko.
Pałac w Rudce
Uroki Podlasia
Grodzisko w Surażu
Było upalnie i generalnie dość nudno. Ładny był pałac w Rudce i zabudowa kilku wsi (np. Szpaki, Zawyki). Po zjedzeniu obiadu (kebsa) w Brańsku rozjechaliśmy się. M. wracała najprostszą drogą na Łapy a ja drogą okrężną przez Strablę i Suraż. Tamże zwiedzałem piękne grodzisko.
Pałac w Rudce
Uroki Podlasia
Grodzisko w Surażu
Dystans114.99 km Czas06:15 Vśrednia18.40 km/h VMAX35.30 km/h Podjazdy359 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Biebrzańskie klimaty
Były jusznice i pliszki (gniazdo na platformie widokowej, ratowałem pisklaka). Było upalnie. Łosi nie stwierdzono. Po drodze były jednak 2 h spędzone na rowerach w Białymstoku i szukanie "starówki". Obiad jedliśmy
w Tykocinie, a ja - rzecz jasna - zgubiłem okulary przeciwsłoneczne...
Biebrzański PN
Uratowałem jej pisklaka
Cerkiew w Topilcu
Były jusznice i pliszki (gniazdo na platformie widokowej, ratowałem pisklaka). Było upalnie. Łosi nie stwierdzono. Po drodze były jednak 2 h spędzone na rowerach w Białymstoku i szukanie "starówki". Obiad jedliśmy
w Tykocinie, a ja - rzecz jasna - zgubiłem okulary przeciwsłoneczne...
Biebrzański PN
Uratowałem jej pisklaka
Cerkiew w Topilcu
Dystans124.89 km Czas07:11 Vśrednia17.39 km/h VMAX43.40 km/h Podjazdy1157 m
SprzętMerida Drakar
Oppelner Schlesien: Ausflug nach Neustadt
Upalnie, duży ruch na drodze Zawadzkie - Jemielnica. Tamże msza po niemiecku. Oczywiście problemy żołądkowe były obecne aż do Sankt Annaberg. Obiad w Głogówku.
Lubliniec, rynek
Sanktuarium św. Anny
Głogówek (Oberglogau), rynek
Prudnik (Neustadt)
mapa:
Upalnie, duży ruch na drodze Zawadzkie - Jemielnica. Tamże msza po niemiecku. Oczywiście problemy żołądkowe były obecne aż do Sankt Annaberg. Obiad w Głogówku.
Lubliniec, rynek
Sanktuarium św. Anny
Głogówek (Oberglogau), rynek
Prudnik (Neustadt)
mapa:
Dystans81.60 km Czas04:06 Vśrednia19.90 km/h VMAX40.20 km/h Podjazdy798 m
SprzętMerida Drakar
Burzliwy łącznik
Trasa Ch. - Kato - Przełajka - Czeladź - G. św. Doroty - Pogorie - Gołonóg - Grodziec - Ch.
Dojazd na spotnie z M., w drodze powrotnej ulewa (Łagisza).
Góra św. Doroty - po raz ostani wiosną 2018 r. na rowerze...
Pogoria III (molo)
Siemianowice Śl., ratusz
Trasa Ch. - Kato - Przełajka - Czeladź - G. św. Doroty - Pogorie - Gołonóg - Grodziec - Ch.
Dojazd na spotnie z M., w drodze powrotnej ulewa (Łagisza).
Góra św. Doroty - po raz ostani wiosną 2018 r. na rowerze...
Pogoria III (molo)
Siemianowice Śl., ratusz
Dystans68.71 km Czas03:53 Vśrednia17.69 km/h VMAX38.90 km/h Podjazdy488 m
SprzętMerida Drakar
Rajd Raciborski
Rajd integracyjny połączony ze strzelnicą IPA w Raciborzu. Nad ranem fatalnie: wilgoć, zimno, niski pułap chmur. Po drodze mnóstwo błota i kałuż. Jak na złość po dotarciu na strzelnicę piękna pogoda.
Woda i błoto, ziąb i wilgoć...
Rudy
Racibórz, rynek
mapka:
Rajd integracyjny połączony ze strzelnicą IPA w Raciborzu. Nad ranem fatalnie: wilgoć, zimno, niski pułap chmur. Po drodze mnóstwo błota i kałuż. Jak na złość po dotarciu na strzelnicę piękna pogoda.
Woda i błoto, ziąb i wilgoć...
Rudy
Racibórz, rynek
mapka:
Dystans169.19 km Czas08:52 Vśrednia19.08 km/h VMAX50.70 km/h Podjazdy1749 m
SprzętMerida Drakar
Ojcowski PN
Miał być Tarnobrzeg, ale okazało się że nie dałem rady posiadanym kluczem odkręcić wyłamanego pedała w Focusie. Drakar ma swoje zalety, ale przy wadze własnej 17 kg niezbyt nadaje się na długie rajdy. Tym samym wybrałem opcję "w towarzystwie". Do zbiórki w Pieskowej jechałem jednak samotnie (kiepski skrót przez Troks - droga w remoncie) i w tempie treningowym, potem już rekreacja. Największe cyrki przy parkingu w Ojcowie (był 1 maja!), dla kontrastu w dolinie Kluczwody pustawo... Zauważalny upał (już wcześnie rano ciepło). W Krzeszowicach obiad i objazdy, na finał lody na rynku w Krzeszowicach. Na polach straszny skwar, na wierzchownie silny wiatr... Po drodze kwitnące głogi i pęcherznice. Rekord trasy dla Drakara :)
Będzin
Golczowice, przy "pomniku" "Orłogęsi" (ciało orła, dziób gęsi)
Pieskowa Skała, tłumek
Rudawa
Chrzanów
mapka:
Miał być Tarnobrzeg, ale okazało się że nie dałem rady posiadanym kluczem odkręcić wyłamanego pedała w Focusie. Drakar ma swoje zalety, ale przy wadze własnej 17 kg niezbyt nadaje się na długie rajdy. Tym samym wybrałem opcję "w towarzystwie". Do zbiórki w Pieskowej jechałem jednak samotnie (kiepski skrót przez Troks - droga w remoncie) i w tempie treningowym, potem już rekreacja. Największe cyrki przy parkingu w Ojcowie (był 1 maja!), dla kontrastu w dolinie Kluczwody pustawo... Zauważalny upał (już wcześnie rano ciepło). W Krzeszowicach obiad i objazdy, na finał lody na rynku w Krzeszowicach. Na polach straszny skwar, na wierzchownie silny wiatr... Po drodze kwitnące głogi i pęcherznice. Rekord trasy dla Drakara :)
Będzin
Golczowice, przy "pomniku" "Orłogęsi" (ciało orła, dziób gęsi)
Pieskowa Skała, tłumek
Rudawa
Chrzanów
mapka:
Dystans139.22 km Czas07:04 Vśrednia19.70 km/h VMAX43.70 km/h Podjazdy1157 m
SprzętFocus Arriba 4.0
21. rocznica pierwszych wagarów
Na płaskowyżu spore już pąki kwiatowe na... głogach. Świat przyrody oszalał od tego ciepła. Dorotka już cała zarośnięta, obwodnica majdanu nieprzejezdna - zwalone drzewo. Tarniny już niemal przekwitły w czyżniach. Nad Pogoriami spokojnie (ok. 14). Droga Ostrowy-Maczki wciąż w remoncie dlatego słusznie wybrałem objazd przez Cieśle. Po przerwie obiadowej w Jaworznie dalsza jazda na lody w Bukownie (przez Ciężkowice). Rocznica udana, choć pogoda niestety oszczędnie dawkowała słońce...
Dorotka już w majowych klimatach
Na polach nad wsią Dąbie
Wodowanie łódki nad Pogorią III
Ostrowy Górnicze, pomnik ku czci żołnierzy Armii Czerwonej
W Bukownie, u Karolczyka... Rocznicę trzeba godnie uczcić :)
Na płaskowyżu spore już pąki kwiatowe na... głogach. Świat przyrody oszalał od tego ciepła. Dorotka już cała zarośnięta, obwodnica majdanu nieprzejezdna - zwalone drzewo. Tarniny już niemal przekwitły w czyżniach. Nad Pogoriami spokojnie (ok. 14). Droga Ostrowy-Maczki wciąż w remoncie dlatego słusznie wybrałem objazd przez Cieśle. Po przerwie obiadowej w Jaworznie dalsza jazda na lody w Bukownie (przez Ciężkowice). Rocznica udana, choć pogoda niestety oszczędnie dawkowała słońce...
Dorotka już w majowych klimatach
Na polach nad wsią Dąbie
Wodowanie łódki nad Pogorią III
Ostrowy Górnicze, pomnik ku czci żołnierzy Armii Czerwonej
W Bukownie, u Karolczyka... Rocznicę trzeba godnie uczcić :)