Wpisy archiwalne w kategorii
w towarzystwie
Dystans całkowity: | 10659.16 km (w terenie 2.50 km; 0.02%) |
Czas w ruchu: | 474:02 |
Średnia prędkość: | 17.42 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.55 km/h |
Suma podjazdów: | 76940 m |
Liczba aktywności: | 119 |
Średnio na aktywność: | 89.57 km i 5h 12m |
Więcej statystyk |
Radziejowa
14,4 km w rozmiekłym sniegu i w oslepiającym słońcu, z widokiem na Tatry i niestety w dośc licznym towarzystwie (słoneczny weekend). Przewyższenie dość duże - 680 metrów, turyści w wiekszości nieprzypadkowi (odległośc i przewyższenie). Przy okazji zdobyty dziewiczy (bez sladów) wierzchołek Wielkiego Rogacza.
Obidza
Wierzchołek Rogacza
Najwyższy punkt ZIemi Sądeckiej
14,4 km w rozmiekłym sniegu i w oslepiającym słońcu, z widokiem na Tatry i niestety w dośc licznym towarzystwie (słoneczny weekend). Przewyższenie dość duże - 680 metrów, turyści w wiekszości nieprzypadkowi (odległośc i przewyższenie). Przy okazji zdobyty dziewiczy (bez sladów) wierzchołek Wielkiego Rogacza.
Obidza
Wierzchołek Rogacza
Najwyższy punkt ZIemi Sądeckiej
Magura Małastowska
Znowuż dzień z huraganowym wiatrem. W dodatku pochmurno i co jakiś czas snieżnie. Przechadzka zatem ograniczona: po Bardejowie i atak na Magurę Małastowską.
Zmasakrowane schronisko pod Magurą...
Znowuż dzień z huraganowym wiatrem. W dodatku pochmurno i co jakiś czas snieżnie. Przechadzka zatem ograniczona: po Bardejowie i atak na Magurę Małastowską.
Zmasakrowane schronisko pod Magurą...
Huzary
Walentynkowo, więc tylko 7,8 km spaceru przez góry (Parkową 742 i Huzary 864) do Tylicza. Tamże wyjrzało słońce - pierwszy raz od 4 dni... Przewyższenie 350 m. Zakończenie tradycyjnie w Barze za Rogiem :)
Walentynkowo, więc tylko 7,8 km spaceru przez góry (Parkową 742 i Huzary 864) do Tylicza. Tamże wyjrzało słońce - pierwszy raz od 4 dni... Przewyższenie 350 m. Zakończenie tradycyjnie w Barze za Rogiem :)
Jaworzyna-Runek-Pusta Wielka
19,4 km z buta i 710 m. przewyższenia. Aż na Runek szlak zawiany i nieprzedeptany. Od Runka po okolice nieczynnego wyciągu do Szczawnika duże oblodzenie, lodowaty wiatr i temp. odczuwalna -10 st. Na Pustej 25 cm świeżego śniegu (plus 50 cm starego), co uniemożliwiło zdobycie wierzchołka i spowodowało wycof. Warunki iście zimowe, choć w nizinnej Polsce początki odwilży...
Pomidorowa w bacówce na Wierchomli niedogrzana, choć smaczna
Jaworzyna Krynicka
Runek
Zejście z Pustej do Szczawnika - takich imponujących zasp było więcej...
19,4 km z buta i 710 m. przewyższenia. Aż na Runek szlak zawiany i nieprzedeptany. Od Runka po okolice nieczynnego wyciągu do Szczawnika duże oblodzenie, lodowaty wiatr i temp. odczuwalna -10 st. Na Pustej 25 cm świeżego śniegu (plus 50 cm starego), co uniemożliwiło zdobycie wierzchołka i spowodowało wycof. Warunki iście zimowe, choć w nizinnej Polsce początki odwilży...
Pomidorowa w bacówce na Wierchomli niedogrzana, choć smaczna
Jaworzyna Krynicka
Runek
Zejście z Pustej do Szczawnika - takich imponujących zasp było więcej...
Lackowa
12 km marszu w warunkach traperskich: 2/3 trasy poza szlakiem, w dziewiczym terenie nietkniętym ludzką stopą. Dwukrotnie nasz szlak przecięły wilcze tropy. Przez 6 godzin walki z nieprzteratym szlakiem lub dziewiczym bezdrożem ani jednego człowieka - bajka!
Lackowa od strony Banicy
Widok na Ostry Wierch - drugi najwyższy po polskiej stronie Beskidu Niskiego
12 km marszu w warunkach traperskich: 2/3 trasy poza szlakiem, w dziewiczym terenie nietkniętym ludzką stopą. Dwukrotnie nasz szlak przecięły wilcze tropy. Przez 6 godzin walki z nieprzteratym szlakiem lub dziewiczym bezdrożem ani jednego człowieka - bajka!
Lackowa od strony Banicy
Widok na Ostry Wierch - drugi najwyższy po polskiej stronie Beskidu Niskiego
Klimczok
Zimowy trekking po śnieżnej krainie okolic Klimczoka. Z racji bliskości kolejki na szlaku różnorodna menażeria: od Ukraińców w adidasach i bez rękawiczek po narciarzy skiturowych i profesjonalnie wyposażonych turystów zimowych. Warunki trudne: śniegu dużo, potężne zamglenie.
Na szlaku czarnym trawersującym stoki Klimczoka (bezludnie)
Szczyt wielce patriotyczny
Tuż przy schr. na Szyndzielni
Zimowy trekking po śnieżnej krainie okolic Klimczoka. Z racji bliskości kolejki na szlaku różnorodna menażeria: od Ukraińców w adidasach i bez rękawiczek po narciarzy skiturowych i profesjonalnie wyposażonych turystów zimowych. Warunki trudne: śniegu dużo, potężne zamglenie.
Na szlaku czarnym trawersującym stoki Klimczoka (bezludnie)
Szczyt wielce patriotyczny
Tuż przy schr. na Szyndzielni
Dystans24.68 km Czas01:17 Vśrednia19.23 km/h Podjazdy183 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Sylwestrowy Balin
Rundka w towarzystwie po okolicach Jaworzna. Erzac wypadu w góry, ale końcówka roku nie zachęcała do wizyty w górach.
Rundka w towarzystwie po okolicach Jaworzna. Erzac wypadu w góry, ale końcówka roku nie zachęcała do wizyty w górach.
Dzień niepodległości myśliwych
To było żenujące: dwukrotnie wygonieni ze szlaku (znakowanego) przez szczególną kastę myśliwych. Wygonieni w dwóch różnych miejscach. Na Jaroszowickiej Górze i w drodze na Żmijową z Żurawnicy. Oficjalnie lasy są dobrem Narodu, w rzeczywistości są prywatnym folwarkiem niedowartościowanych facecików z flintami. Dzień 100. rocznicy odzyskania niepodległości mają prawo świętować w terenie tylko myśliwi...
Łabędź robił Rejtana na moście na Skawie :) Prawdziwy patriota.
Grzęda Żurawnicy - jedyne miejsce wolne od pukawkowiczów
Lanckorona, ruiny zamku
To było żenujące: dwukrotnie wygonieni ze szlaku (znakowanego) przez szczególną kastę myśliwych. Wygonieni w dwóch różnych miejscach. Na Jaroszowickiej Górze i w drodze na Żmijową z Żurawnicy. Oficjalnie lasy są dobrem Narodu, w rzeczywistości są prywatnym folwarkiem niedowartościowanych facecików z flintami. Dzień 100. rocznicy odzyskania niepodległości mają prawo świętować w terenie tylko myśliwi...
Łabędź robił Rejtana na moście na Skawie :) Prawdziwy patriota.
Grzęda Żurawnicy - jedyne miejsce wolne od pukawkowiczów
Lanckorona, ruiny zamku
Dystans20.79 km Czas01:09 Vśrednia18.08 km/h Podjazdy138 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Praca + Park Śląski
W towarzystwie - po pracy testowanie systemu Kajteroz :)
W towarzystwie - po pracy testowanie systemu Kajteroz :)
Dystans144.77 km Czas07:21 Vśrednia19.70 km/h VMAX50.93 km/h Podjazdy899 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Udórz
Udany wypad, którego głównym celem były ruiny zamków w Bydlinie i Udorzu. Dolina Udorki jak zwykle urokliwa, ale strasznie zachwaszczona. W Łazach nie zostałem na kebaba (tow. M. została i żałowała, ale takie są uroki mieszkania w Galicji) tylko wracałem bezpośrednio do domu rowerem. Po drodze załapałem się na kiepski zachód słońca nad Pogorią...
Bolesław
W drodze na Golczowice (ach, ta jesienna Jura!)
Dłużec
Udórz, ruinki zamku
Pilica, pałac
Zachód nad Pogorią
Udany wypad, którego głównym celem były ruiny zamków w Bydlinie i Udorzu. Dolina Udorki jak zwykle urokliwa, ale strasznie zachwaszczona. W Łazach nie zostałem na kebaba (tow. M. została i żałowała, ale takie są uroki mieszkania w Galicji) tylko wracałem bezpośrednio do domu rowerem. Po drodze załapałem się na kiepski zachód słońca nad Pogorią...
Bolesław
W drodze na Golczowice (ach, ta jesienna Jura!)
Dłużec
Udórz, ruinki zamku
Pilica, pałac
Zachód nad Pogorią