Wpisy archiwalne w kategorii
w towarzystwie
Dystans całkowity: | 10371.92 km (w terenie 2.50 km; 0.02%) |
Czas w ruchu: | 456:56 |
Średnia prędkość: | 17.44 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.55 km/h |
Suma podjazdów: | 75004 m |
Liczba aktywności: | 115 |
Średnio na aktywność: | 90.19 km i 5h 15m |
Więcej statystyk |
Dystans117.96 km Teren2.50 km Czas05:45 Vśrednia20.51 km/h VMAX48.18 km/h Podjazdy707 m
SprzętMerida Drakar
Rajd łazowski SKT Suchartur
Tradycyjny rajd rowerowy z wizytą na strzelnicy (tym razem przy zakładzie karnym) w okolicy Ciągowic. Powrót z najlepszymi bez korzystania z pociągu. Temperatura zabójcza, uczestnicy karni i w dobrej formie. Na odcinku Kuźnica Sulikowska - Ciągowice prawdziwy tor przeszkód: najpierw piachy, potem bagno i przeprawy przez cieki wodne. Obyło się bez awarii, tylko dwóch z ośmiu uczestników grupy premium wycofało się w Łazach. Reszta dotarła do swoich domów o własnych siłach.
Ekipa na trasie Zawarpie - Kuźnica Świętojańska
"Strefa zgonu" w Ciągowicach, czyli delektowanie się odrobiną cienia
Trasa:
Tradycyjny rajd rowerowy z wizytą na strzelnicy (tym razem przy zakładzie karnym) w okolicy Ciągowic. Powrót z najlepszymi bez korzystania z pociągu. Temperatura zabójcza, uczestnicy karni i w dobrej formie. Na odcinku Kuźnica Sulikowska - Ciągowice prawdziwy tor przeszkód: najpierw piachy, potem bagno i przeprawy przez cieki wodne. Obyło się bez awarii, tylko dwóch z ośmiu uczestników grupy premium wycofało się w Łazach. Reszta dotarła do swoich domów o własnych siłach.
Ekipa na trasie Zawarpie - Kuźnica Świętojańska
"Strefa zgonu" w Ciągowicach, czyli delektowanie się odrobiną cienia
Trasa:
Dystans35.22 km Czas01:52 Vśrednia18.87 km/h Podjazdy242 m
SprzętMerida Drakar
Praca + Park Śląski
Dzień w parku, w towarzystwie. Bardzo ciepło i ludnie, kilka rundek + lody.
Dzień w parku, w towarzystwie. Bardzo ciepło i ludnie, kilka rundek + lody.
Dystans83.55 km Czas04:19 Vśrednia19.36 km/h VMAX45.49 km/h Podjazdy544 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Pustynna Wielkanoc
Po rezurekcji i wielkanocnym śniadaniu piękna pogoda skusiła na relaksacyjny rowerek. By nieco tę sielankę przerwać, zaliczyłem nieznany mi dotąd podjazd w Kluczach o 13% nachylenia; były też oczywiście oba punkty widokowe: Dąbrówka i Czubatka. Na koniec nieudana próba obiadowania w karczmie Bida - własna bida odstraszyła od posiłku...
Wiosenna Szczakowa
Dąbrówka
Czubatka
Trasa:
Po rezurekcji i wielkanocnym śniadaniu piękna pogoda skusiła na relaksacyjny rowerek. By nieco tę sielankę przerwać, zaliczyłem nieznany mi dotąd podjazd w Kluczach o 13% nachylenia; były też oczywiście oba punkty widokowe: Dąbrówka i Czubatka. Na koniec nieudana próba obiadowania w karczmie Bida - własna bida odstraszyła od posiłku...
Wiosenna Szczakowa
Dąbrówka
Czubatka
Trasa:
Dystans38.03 km Czas02:11 Vśrednia17.42 km/h Podjazdy287 m
SprzętMerida Drakar Uczestnicy
Parkowy rekord i inne
Z racji problemów ze zwrotem roweru Kajteroz (nie pierwszyzna!) zrobiliśmy podwójną dawkę trasy. Dotarliśmy po Siemianowice i zlustrowali wszystkie stacje w okolicy (cała przyjemność kosztowała M. 3 złote). To mój rekord, by nabić taki dystans wyłącznie w okolicach parku...
Z racji problemów ze zwrotem roweru Kajteroz (nie pierwszyzna!) zrobiliśmy podwójną dawkę trasy. Dotarliśmy po Siemianowice i zlustrowali wszystkie stacje w okolicy (cała przyjemność kosztowała M. 3 złote). To mój rekord, by nabić taki dystans wyłącznie w okolicach parku...
Dystans20.02 km Czas01:06 Vśrednia18.20 km/h Podjazdy155 m
SprzętMerida Drakar
Wysoka
Kolejny słoneczny dzień i udana próba ekstremalnej, stromej wspinaczki na sam szczyt Wysokiej. Niezbędne były raczki i duża doza ostrożności, ale było warto. Tylko 11,4 km i 350 m. przewyższenia, bo od strony słowackiej.
Na szczycie Wysokiej. Dach Pienin.
Słowackie Pieniny
Droga powrotna przez Orawę
Kolejny słoneczny dzień i udana próba ekstremalnej, stromej wspinaczki na sam szczyt Wysokiej. Niezbędne były raczki i duża doza ostrożności, ale było warto. Tylko 11,4 km i 350 m. przewyższenia, bo od strony słowackiej.
Na szczycie Wysokiej. Dach Pienin.
Słowackie Pieniny
Droga powrotna przez Orawę
Radziejowa
14,4 km w rozmiekłym sniegu i w oslepiającym słońcu, z widokiem na Tatry i niestety w dośc licznym towarzystwie (słoneczny weekend). Przewyższenie dość duże - 680 metrów, turyści w wiekszości nieprzypadkowi (odległośc i przewyższenie). Przy okazji zdobyty dziewiczy (bez sladów) wierzchołek Wielkiego Rogacza.
Obidza
Wierzchołek Rogacza
Najwyższy punkt ZIemi Sądeckiej
14,4 km w rozmiekłym sniegu i w oslepiającym słońcu, z widokiem na Tatry i niestety w dośc licznym towarzystwie (słoneczny weekend). Przewyższenie dość duże - 680 metrów, turyści w wiekszości nieprzypadkowi (odległośc i przewyższenie). Przy okazji zdobyty dziewiczy (bez sladów) wierzchołek Wielkiego Rogacza.
Obidza
Wierzchołek Rogacza
Najwyższy punkt ZIemi Sądeckiej
Magura Małastowska
Znowuż dzień z huraganowym wiatrem. W dodatku pochmurno i co jakiś czas snieżnie. Przechadzka zatem ograniczona: po Bardejowie i atak na Magurę Małastowską.
Zmasakrowane schronisko pod Magurą...
Znowuż dzień z huraganowym wiatrem. W dodatku pochmurno i co jakiś czas snieżnie. Przechadzka zatem ograniczona: po Bardejowie i atak na Magurę Małastowską.
Zmasakrowane schronisko pod Magurą...
Huzary
Walentynkowo, więc tylko 7,8 km spaceru przez góry (Parkową 742 i Huzary 864) do Tylicza. Tamże wyjrzało słońce - pierwszy raz od 4 dni... Przewyższenie 350 m. Zakończenie tradycyjnie w Barze za Rogiem :)
Walentynkowo, więc tylko 7,8 km spaceru przez góry (Parkową 742 i Huzary 864) do Tylicza. Tamże wyjrzało słońce - pierwszy raz od 4 dni... Przewyższenie 350 m. Zakończenie tradycyjnie w Barze za Rogiem :)
Jaworzyna-Runek-Pusta Wielka
19,4 km z buta i 710 m. przewyższenia. Aż na Runek szlak zawiany i nieprzedeptany. Od Runka po okolice nieczynnego wyciągu do Szczawnika duże oblodzenie, lodowaty wiatr i temp. odczuwalna -10 st. Na Pustej 25 cm świeżego śniegu (plus 50 cm starego), co uniemożliwiło zdobycie wierzchołka i spowodowało wycof. Warunki iście zimowe, choć w nizinnej Polsce początki odwilży...
Pomidorowa w bacówce na Wierchomli niedogrzana, choć smaczna
Jaworzyna Krynicka
Runek
Zejście z Pustej do Szczawnika - takich imponujących zasp było więcej...
19,4 km z buta i 710 m. przewyższenia. Aż na Runek szlak zawiany i nieprzedeptany. Od Runka po okolice nieczynnego wyciągu do Szczawnika duże oblodzenie, lodowaty wiatr i temp. odczuwalna -10 st. Na Pustej 25 cm świeżego śniegu (plus 50 cm starego), co uniemożliwiło zdobycie wierzchołka i spowodowało wycof. Warunki iście zimowe, choć w nizinnej Polsce początki odwilży...
Pomidorowa w bacówce na Wierchomli niedogrzana, choć smaczna
Jaworzyna Krynicka
Runek
Zejście z Pustej do Szczawnika - takich imponujących zasp było więcej...