Wpisy archiwalne w kategorii

>100 km

Dystans całkowity:88225.83 km (w terenie 19.90 km; 0.02%)
Czas w ruchu:4109:05
Średnia prędkość:19.12 km/h
Maksymalna prędkość:78.22 km/h
Suma podjazdów:579372 m
Liczba aktywności:658
Średnio na aktywność:134.08 km i 7h 04m
Więcej statystyk
Dystans114.23 km Czas05:35 Vśrednia20.46 km/h Podjazdy817 m
Do Krasic przez Leśniów
Kategoria >100 km, Krasice

Do Krasic na kontrolę ogrodniczą. Wczesnym popołudniem chmurno, potem już ładniej. Tym razem wybrałem wariant przez Leśniów, Gorzków i Złoty Potok. No i droga na Okrąglik została już zrobiona, ale jurajskim zwyczajem, czyli na 2/3 długości a reszta nietknięta...

Sączów

Na Gęzyn

Żarki

Leśniów

Przewodziszowice

Trzebniów - eksploracje

jw

Nowa droga Złoty Potok - Śmiertny Dąb

Szokująca tragedia w budce sikorek na działce.
Wygląda jakby zostały porzucone i padły z głodu... Znikło gniazdo, czyli zjadły je z głodu...
Z pewnością były porzucone, bo sikory zachowują zawsze dużą czystość w budce. 

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/51155177

Dystans106.48 km Czas05:35 Vśrednia19.07 km/h Podjazdy871 m
Z Jaworzna przez Sławków, Przeczyce i Płaskowyż
Kategoria >100 km, blisko domu

Powrót z Jaworzna bardziej okrężną drogą. 

Zamek w Sławkowie

W stronę Krzykawki

Pański Wąwóz

Łęka

Chruszczobród

Przeczyce

Góra Siewierska

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/51040076

Dystans114.32 km Czas05:40 Vśrednia20.17 km/h VMAX60.18 km/h Podjazdy1035 m
Do Krasic przez Siewierz
Kategoria >100 km, Krasice

Podjazdowa wersja przez Górę Siewierską, Siewierz, Koclin, Glinianą Górę, Suliszowice i Zrębice. Ciepło i ładne obłoczki na niebie. Na lokalnych drogach tradycyjna dla regionu cisza i dobre nawierzchnie. Tempo kiepskie, czułem w nogach rekord z dnia wczorajszego. Jazda na maksa dokręcania elektrykiem tez potrafi dać popalić, szczególnie jak jedzie się najwyżej na 3 biegu (na 5). 

W Siamoszycach

W drodze do Góry Siewierskiej

Tamże

Siewierz

Koclin

Zaborze

Zrębice, kaplica św. Idziego

Trasa:
Chorzów - Góra Siewierska - Podwarpie - Siewierz - Koclin - Gliniana Góra - Przybynów - Suliszowice - Zrębice - Krasice - Mstów

Dystans162.39 km Czas08:32 Vśrednia19.03 km/h Podjazdy1602 m
Do Krasic przez Siewierz
Kategoria >100 km, Krasice

Skorzystałem z promocji, czyli niemal całego dnia wolnego, i ruszyłem by dodatkowo zabezpieczyć sadzonki przed zimą, tfu, przed majem. Poranek był bezchmurny, potem niestety dominowały typowo majowe chmurzyska. Dla urozmaicenia jechałem przez Górę Siewierską, Siewierz, Pińczyce, Czatachowę i Trzebniów. Wracałem pociągiem z Częstochowy. Na działce zjadłem sobie obiad. W sumie bardzo udana wycieczka, szkoda, że koszmarna pogoda zapowiadana na sobotę zniweczyła pomysły noclegowe... 

Czerwony Kamień (Góra Siewierska)

Widok na Ostrą Górę

Siewierz - remont nawierzchni w rejonie zamku i kościoła św. Macieja, wszędzie tworzą koszmarne bruki...

Na Pińczyce! Hajże na Próg Woźnicki.

Okolice Glinianej Góry

Przybynów mniej znany

Suliszowice

W Czatachowie konflikt narasta

DDR Czatachowa-Trzebniów

Trzebniów

Żuraw

Krasice

Częstochowa Mirów - zachód słońća i widok na Wartę

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50814828

Dystans114.84 km Czas07:07 Vśrednia16.14 km/h Podjazdy1408 m
Zachodnia Słowacja, dzień 2: Mannowa słodycz

Przepiękny dzień spędzony po bożemu, czyli poranek zaczął się od podjazdu i wspinaczki na zamek w Czachticach. Oczywiście o tej godzinie panowała tu niezmącona cisza, a zapach przepełniała słodycz kwitnących jesionów mannowych. To był prawdziwy szał. Jeszcze nie spotkałem w życiu czegoś takiego. Po porannym sacrum nastąpiło zakupowe profanum w Nowym Mieście nad Wagiem, po czym ruszyłem dalej w Białe Karpaty, do Ziemianskiego Podhradia. 

Wczesnym popołudniem najbardziej zachwycałem się trasami rowerowymi w rejonie Trenczyna, a pod wieczór wdarłem się wreszcie w Góry Strażowskie. Dzień kończyłem przed zachodem, wspinając się na szczyt Sokola (651). Czekała mnie tu samotność i klimat jak u Caspara Davida Fridricha. Widok był malowany zachodzącym słońcem, a jego dominantą był Vapec. Szczyt to rodzaj wapiennego klifu, a góry wapienne są zawsze najpiękniejsze i najbogatsze florystycznie. Zdecydowałem się jednak zrezygnować z porannego ataku na Vapec (prognoza pogody była alarmująca) i ruszyć od razu bicyklem w trzewia Gór Strażowskich. 

Zanim przystąpiłem do realizacji tych planów, rozbiłem namiot w pięknym miejscu, u podnóża jakże gościnnej góry Sokol. 

Dolina rzeki Jabłonki a w górze zamek Czachtice. 

U stóp hradu. Tylko ja, zieleń, biel i błękit. No i ten cudowny zapach jesionów mannowych. Już zawsze Czachtice będą miały ten zapach. 

Ziemianskie Podhradie

Kolejne widoki na Małe Karpaty

Rzepak karpacki

Tenczyn z ddr

Kościółek Jana Chrzciciela w Pominowcu

Widok ze szczytu Sokola na Góry Strażowskie. 

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/49340945 (nocleg w okolicy 231.6 km)


Dystans119.83 km Czas07:14 Vśrednia16.57 km/h VMAX59.40 km/h Podjazdy1286 m
Zachodnia Słowacja, dzień 1: Święty spokój Święta Pracy

Tam rwetes, otwarte sklepy; tu cisza, Słowacy szemrzący nad piwem. Tam olbrzymi ruch na drogach, tu spokój. Tam Czechy, tu Słowacja. Jak wynika z relacji milej w Święto Pracy było zdecydowanie na Słowacji. Także Brzecław miał niewiele do zaoferowania w porównaniu ze Skalicą. Dalej było tylko ciekawiej, bo wjechałem w Białe Karpaty i zdobyłem zamek Brancz, a nocleg znalazłem ledwie kilka kilometrów od kolejnego zamku, po wielu kilometrach meandrowania przez górki dookoła Myjawy... 

Odcinek z Brzecławia do Hodonina okazał się nieporozumieniem, ani śladu po tornado... Jak oni to zrobili w takim tempie, nie wiem, ale zrobili.

Brzecław

Skalica

Białe Karpaty

Zalew Kunov. Lokalne centrum rekreacji.

Brancz

Brezowej okolice, niedaleko miejsca gdzie rozbił się Milan Stefanik

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/49340945
Nocleg w okolicach 111 km trasy (+ doliczyć trzeba odcinek na dworzec w Kato)

Dystans130.28 km Czas08:31 Vśrednia15.30 km/h Podjazdy2308 m
Beskid Mały i Pasma Pewelskie
Kategoria >100 km, trening

Pierwszy w roku wypad rowerem w góry. Rano rześko i pusto. Podobnie było też na Górze Żar. Najprzyjemniej było jednak tradycyjnie w Pasmach Pewelskich. Rajdzik zakończyłem w Węgierskiej Górce, do domu wróciłem późno, nie chciało mi się brać prysznica i kolejnego dnia wieczorem odkryłem dwóch lokatorów. Dotąd raz w życiu złapałem kleszcza, a wystarczył jeden wiosenny wypad w góry i od razu dwa (ten jeden jedyny też w górach kiedyś złapany - na Pradziadzie). 

Straconka

Przed Przegibkiem

Międzybrodzie Bialskie

W drodze na Żar

Na szczycie Żaru

Tresna

Rychwałd

Ulubiony podjazd

Czeretnik

W Paśmie Pewelskim

Idylla Sopotni Małej

Juszczyna

Schron Wyrwidąb

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50514355 + trasa do i z Katowic (dworzec)
Dystans122.32 km Czas06:25 Vśrednia19.06 km/h Podjazdy1097 m
Powrót z Jury w smutne mury
Kategoria >100 km, Krasice

Jakże ciężko pożegnać możliwość chodzenia po własnej trawie i patrzenia w niebo pośród morza pól. Po sześciu dniach na Jurze nastał czas powrotu. Zaczęły już nawet kwitnąc lilaki, a ja postanowiłem wracać meandrami przez Płaskowyż Twardowicki. Czym bliżej byłem Chorzowa tym pogoda robiła się lepsza, stąd też decyzja o przedłużeniu powrotu :)

Mokrzesz

Pabianice

Poraj - zalew

Na Progu Woźnickim

Dziewicza Góra

Brzękowice-Wał

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50457427


Dystans118.58 km Czas05:53 Vśrednia20.16 km/h Podjazdy1095 m
Leśniów, Bobolice i Góry Gorzkowskie
Kategoria >100 km, Krasice

Nie było tak pięknie jak w Wielkanoc, ruch na drogach był większy (w Wielkanoc zerowy), słońce zgasło.
Skoncentrowałem się więc na kwestiach rowerowych, choć kilka razy krajobraz zmuszał do przerw, by go uwiecznić. 

Widok na Dupnicę

Bukowno

Wolnica

Szczypie

Suliszowice w rozkwicie

Widok z Masztowej Skały

Przewodziszowice

Leśniów

Bobolice w krajobrazie kulturowym

Postaszowice

Góry Gorzkowskie

Apolonka - miejsce pamięci po zamordowanych harcerzach z Częstochowy

Sieraków

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50457224


Dystans113.47 km Czas06:06 Vśrednia18.60 km/h Podjazdy918 m
Odkrywanie Jury: Bliżyce i okolice
Kategoria >100 km, Krasice

Miałem odkrywać Wąwóz Bliżycki, a trafiłem do padołu, malowniczego, ale jednak padołu. To była piękna, jurajska Wielkanoc - uczta pejzażysty.
Potem były piękne okolice Antolki, Tomiszowic, czyli gmina Niegowa zawsze piękna i zdrowa (bo pod górkę). 

Bociany w Bolesławowie

Jedna z najpiękniejszych tras - na Progu Lelowskim

Tomiszowice

Padół Bliżycki

Piękno Antolki

Kacin

Mzurów

Gmina Niegowa

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/50456758