Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2024
Dystans całkowity: | 1344.89 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 65:22 |
Średnia prędkość: | 20.57 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.72 km/h |
Suma podjazdów: | 11271 m |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 44.83 km i 2h 10m |
Więcej statystyk |
Dystans42.35 km Czas02:14 Vśrednia18.96 km/h VMAX56.92 km/h Podjazdy294 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Wielkanocny przerywnik
Przerywnik od obowiązków rodzinnych. Pod wiatr lasami a z wiatrem polami. Rano pierwszy kopciuszek na działce, na trasie - w Smykowie - pierwsza pliszka siwa. Koło południa zaś wrażenia cofnięcia się w czasie do początku lat 90. i absurdalnych tłumów w kościele (Mstów-Wancerzów). Z okazji Wielkanocy odwiedziłem też z zadumą miejsce katastrofy kolejowej w Juliance.
PK Stawki
Miejsce straszliwej katastrofy kolejowej w Juliance. RIP.
Przerywnik od obowiązków rodzinnych. Pod wiatr lasami a z wiatrem polami. Rano pierwszy kopciuszek na działce, na trasie - w Smykowie - pierwsza pliszka siwa. Koło południa zaś wrażenia cofnięcia się w czasie do początku lat 90. i absurdalnych tłumów w kościele (Mstów-Wancerzów). Z okazji Wielkanocy odwiedziłem też z zadumą miejsce katastrofy kolejowej w Juliance.
PK Stawki
Miejsce straszliwej katastrofy kolejowej w Juliance. RIP.
Dystans90.55 km Czas03:58 Vśrednia22.83 km/h VMAX59.72 km/h Podjazdy776 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Do Krasic z wiatrem
Epilog fatalnej przygody z szosą. Różnica w porównaniu z tempem w piątek niesamowita. Ten sam rower, zbliżona trasa a trudy przejazdu nieporównywalne. To był rekreacyjny sprint na tle piątkowej ciężkiej katorgi. Po nadłabskich doświadczeniach nie dziwi mnie to jednak ani trochę. Wiatr jest potężnym czynnikiem.
Na szczycie Progu Woźnickiego w Cynkowie
Jedna z moich ulubionych dróg. Na Gęzyn!
Poraj. Zalew atrakcji...
Widok z płaskowyżu Biskupic na Góry Sokole
Epilog fatalnej przygody z szosą. Różnica w porównaniu z tempem w piątek niesamowita. Ten sam rower, zbliżona trasa a trudy przejazdu nieporównywalne. To był rekreacyjny sprint na tle piątkowej ciężkiej katorgi. Po nadłabskich doświadczeniach nie dziwi mnie to jednak ani trochę. Wiatr jest potężnym czynnikiem.
Na szczycie Progu Woźnickiego w Cynkowie
Jedna z moich ulubionych dróg. Na Gęzyn!
Poraj. Zalew atrakcji...
Widok z płaskowyżu Biskupic na Góry Sokole
Dystans12.13 km Czas00:28 Vśrednia25.99 km/h Podjazdy 87 m
SprzętHaibike Tour SL
Falstart z konsekwencjami
Cudowne rozpoczęcie Wielkiej Soboty: przebicie dętki, złamane dwie łyżki do opon w trakcie próby zmiany i odkrycie że wożę od 2 lat za małą dętkę (do 23 mm). W efekcie tej koincydencji straciłem prawie 4 godziny, zaliczyłem 12-kilometrowy spacer przez całe Siemianowice i Chorzów oraz musiałem finalnie zmienić rower by dotrzeć na miejsce wielkanocnej kontemplacji.
Bażantarnia
Cudowne rozpoczęcie Wielkiej Soboty: przebicie dętki, złamane dwie łyżki do opon w trakcie próby zmiany i odkrycie że wożę od 2 lat za małą dętkę (do 23 mm). W efekcie tej koincydencji straciłem prawie 4 godziny, zaliczyłem 12-kilometrowy spacer przez całe Siemianowice i Chorzów oraz musiałem finalnie zmienić rower by dotrzeć na miejsce wielkanocnej kontemplacji.
Bażantarnia
Dystans101.56 km Czas05:53 Vśrednia17.26 km/h Podjazdy919 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Umartwianie w Wielki Piątek
Stale centralnie pod silny wiatr o uśrednionej mocy 7 m/s (w porywach 25 m/s). W ramach urozmaicenia kolejna odsłona wiosennych eksploracji jurajskich.
Barwy Mokrzeszy
Jurajski Park Narodowy - eksploracje
Eksploracje na Górze III
Dane z dokładnych map znów nie mają pokrycia z rzeczywistością... Największy ostaniec okazuje się "rozsypańcem"
Rzeźba urozmaicona, ale szata roślinna to młody las bukowy. Powodów do utworzenia PN brak.
Najładniejsza skała w całym grzbiecie, 11-12 metrów wysokości od podstawy. Nazwałem ją Wielką Trzeciarską
Ciekawa i z każdej strony o innym obliczu. Najprostsze wejście I+, powietrzne czyli z dużą ekspozycją, jak to opisują... wymaga obejścia charakterystycznego sierżanta wąską percią.
Przyjemne miejsce rekreacji i zabawy przy SSM w Siedlcu "pustynnym"
Z miłości do Miłości
Słoneczny Cynków i piękna gotycka więźba dachowa
Wojkowice Piaski
Trasa:
Krasice - Lusławice - Złoty Potok - eksploracje - Pabianice - Siedlec - Choroń - Poraj - Gęzyn - Miłość - Koziegłowy - Zendek - Chorzów
Stale centralnie pod silny wiatr o uśrednionej mocy 7 m/s (w porywach 25 m/s). W ramach urozmaicenia kolejna odsłona wiosennych eksploracji jurajskich.
Barwy Mokrzeszy
Jurajski Park Narodowy - eksploracje
Eksploracje na Górze III
Dane z dokładnych map znów nie mają pokrycia z rzeczywistością... Największy ostaniec okazuje się "rozsypańcem"
Rzeźba urozmaicona, ale szata roślinna to młody las bukowy. Powodów do utworzenia PN brak.
Najładniejsza skała w całym grzbiecie, 11-12 metrów wysokości od podstawy. Nazwałem ją Wielką Trzeciarską
Ciekawa i z każdej strony o innym obliczu. Najprostsze wejście I+, powietrzne czyli z dużą ekspozycją, jak to opisują... wymaga obejścia charakterystycznego sierżanta wąską percią.
Przyjemne miejsce rekreacji i zabawy przy SSM w Siedlcu "pustynnym"
Z miłości do Miłości
Słoneczny Cynków i piękna gotycka więźba dachowa
Wojkowice Piaski
Trasa:
Krasice - Lusławice - Złoty Potok - eksploracje - Pabianice - Siedlec - Choroń - Poraj - Gęzyn - Miłość - Koziegłowy - Zendek - Chorzów
Dystans23.19 km Czas01:08 Vśrednia20.46 km/h Podjazdy152 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Mstów i okolice
Wypad sklepowy do Mstowa, okrężną drogą przez obecność ciężkiego sprzętu i prac na ul. Cmentarnej w Krasicach. W drodze powrotnej początek huraganu, ale w Łuszczynie kolejny widziany w tym roku bocian.
Wypad sklepowy do Mstowa, okrężną drogą przez obecność ciężkiego sprzętu i prac na ul. Cmentarnej w Krasicach. W drodze powrotnej początek huraganu, ale w Łuszczynie kolejny widziany w tym roku bocian.
Dystans73.23 km Czas03:44 Vśrednia19.62 km/h VMAX56.41 km/h Podjazdy823 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Przez Zdów do gminy Mstów
Pierwszy raz ruszałem ze stacji Zawiercie Borowe Pole i był to błąd - zapomniałem że są tu schody do nieba i żadnej alternatywy... To była kolejna odsłona wiosennych jurajskich eksploracji. Tym razem na warsztat wziąłem Góry Gorzkowskie i ich południowe stoki ze szczególnym uwzględnieniem Dołu Michałka. Włóczęga miała rzecz jasna swoje słabe i mocne, pełne uniesień, strony. Wcześniej był jeszcze pierwszy bocian, widziany w Zdowie i pierwsze czajki w Wygwizdowie.
Borowe Pole pachnące wiosną
Pierwszy bocian w 2024 r.
"Źródło spod skały" - wybijające faktycznie wprost spod skały, obfite wywierzysko
Ogorzelnik
Z Postaszowic do Mzurowa
Eksploracja w Górach Gorzkowskich
Dół Michałka
jw.
Prawie jak u Davida Caspara Friedricha :)
Widok z Gór Gorzkowskich na Wzgórza Ludwinowskie
Pierwszy raz ruszałem ze stacji Zawiercie Borowe Pole i był to błąd - zapomniałem że są tu schody do nieba i żadnej alternatywy... To była kolejna odsłona wiosennych jurajskich eksploracji. Tym razem na warsztat wziąłem Góry Gorzkowskie i ich południowe stoki ze szczególnym uwzględnieniem Dołu Michałka. Włóczęga miała rzecz jasna swoje słabe i mocne, pełne uniesień, strony. Wcześniej był jeszcze pierwszy bocian, widziany w Zdowie i pierwsze czajki w Wygwizdowie.
Borowe Pole pachnące wiosną
Pierwszy bocian w 2024 r.
"Źródło spod skały" - wybijające faktycznie wprost spod skały, obfite wywierzysko
Ogorzelnik
Z Postaszowic do Mzurowa
Eksploracja w Górach Gorzkowskich
Dół Michałka
jw.
Prawie jak u Davida Caspara Friedricha :)
Widok z Gór Gorzkowskich na Wzgórza Ludwinowskie
Dystans12.40 km Czas00:36 Vśrednia20.67 km/h Podjazdy 91 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Dystans12.13 km Czas00:36 Vśrednia20.22 km/h Podjazdy 90 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Dystans74.46 km Czas02:23 Vśrednia31.24 km/h VMAX53.70 km/h Podjazdy543 m
SprzętTrek Verve 1 Eq
Strąków
Sprint przed załamaniem pogody. Musiał być jakiś cel, więc były nim zakamarki Strąkowa i ostatni dzień testów możliwości nowego roweru. W pierwszą stronę przejechałem 36,4 km w 1 h i 5 minut co dało średnią (brutto) powyżej 33 km/h. W drugą było nieco tylko wolniej a pozwoliłem sobie jeszcze na biwaczek w Rogoźniku. Zużycie baterii mimo powrotu pod silny wiatr było mniejsze od spodziewanego.
Strąków - na skraju
Przyjemnie
Biwak nad Rogoźnikiem
Sprint przed załamaniem pogody. Musiał być jakiś cel, więc były nim zakamarki Strąkowa i ostatni dzień testów możliwości nowego roweru. W pierwszą stronę przejechałem 36,4 km w 1 h i 5 minut co dało średnią (brutto) powyżej 33 km/h. W drugą było nieco tylko wolniej a pozwoliłem sobie jeszcze na biwaczek w Rogoźniku. Zużycie baterii mimo powrotu pod silny wiatr było mniejsze od spodziewanego.
Strąków - na skraju
Przyjemnie
Biwak nad Rogoźnikiem
Dystans19.30 km Czas00:56 Vśrednia20.68 km/h Podjazdy155 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Tour de Aldi
W poszukiwaniu najlepszej agrowłókniny. Przy okazji rzecz jasna do pracy.
W poszukiwaniu najlepszej agrowłókniny. Przy okazji rzecz jasna do pracy.