Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2021
Dystans całkowity: | 1438.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 67:08 |
Średnia prędkość: | 21.42 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.71 km/h |
Suma podjazdów: | 12269 m |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 79.89 km i 3h 43m |
Więcej statystyk |
Dystans84.02 km Czas04:04 Vśrednia20.66 km/h Podjazdy933 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Płaskowyż Twardowicki 9/2021
Filipiny odkryte! 500 lat temu wyprawa Magellana dopłynęła do Filipin. Pogoda przypominała porę monsunową, ale taką w wersji syberyjskiej. Silny lodowaty wiatr. Z odkryć lokalnych: położona nowa warstwa asfaltu na 913. w rejonie Siemoni i Myszkowic.
Równa Góra
Brzękowice-Wał
Na Dziewiczej Górze
Trasa:
Filipiny odkryte! 500 lat temu wyprawa Magellana dopłynęła do Filipin. Pogoda przypominała porę monsunową, ale taką w wersji syberyjskiej. Silny lodowaty wiatr. Z odkryć lokalnych: położona nowa warstwa asfaltu na 913. w rejonie Siemoni i Myszkowic.
Równa Góra
Brzękowice-Wał
Na Dziewiczej Górze
Trasa:
Dystans84.13 km Czas04:13 Vśrednia19.95 km/h VMAX50.85 km/h Podjazdy955 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Płaskowyż Twardowicki 8/2021
Ponura pochmurność z nielicznymi próbami przejaśnień. Treningowo. Wyraźny ubytek mocy po szczepieniu wciąż zauważalny, spowodowany chyba nie tyle szczepieniem co przerwą w jeździe. Wcześniej trenowałem wyłącznie siłę, a siłowa jazda wymaga u mnie codziennych powtórek - z każdym dniem jestem silniejszy, ale przerwa dłuższa niż 3 dni wywołuje wyraźny spadek mocy. Szczepienie spowodowało 5 dni przerwy i wyraźnie wpłynęło na dyspozycję podjazdową. Dzień wcześniej umordowałem się też przesadnie jadąc 50 km pod bardzo silny, porywisty wiatr. Efekty były widoczne: brak świeżości i rytmu, zwykle pod koniec drugiego dnia wysiłku jestem silniejszy. Tym razem tak nie było: końcówka na oparach.
Równa Góra
Widok z Goląszy Górnej na Wzgórza Trzebiesławskie
Trasa przybliżona:
Ponura pochmurność z nielicznymi próbami przejaśnień. Treningowo. Wyraźny ubytek mocy po szczepieniu wciąż zauważalny, spowodowany chyba nie tyle szczepieniem co przerwą w jeździe. Wcześniej trenowałem wyłącznie siłę, a siłowa jazda wymaga u mnie codziennych powtórek - z każdym dniem jestem silniejszy, ale przerwa dłuższa niż 3 dni wywołuje wyraźny spadek mocy. Szczepienie spowodowało 5 dni przerwy i wyraźnie wpłynęło na dyspozycję podjazdową. Dzień wcześniej umordowałem się też przesadnie jadąc 50 km pod bardzo silny, porywisty wiatr. Efekty były widoczne: brak świeżości i rytmu, zwykle pod koniec drugiego dnia wysiłku jestem silniejszy. Tym razem tak nie było: końcówka na oparach.
Równa Góra
Widok z Goląszy Górnej na Wzgórza Trzebiesławskie
Trasa przybliżona:
Dystans113.05 km Czas05:29 Vśrednia20.62 km/h VMAX45.83 km/h Podjazdy936 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Huraganowe Koziegłowy
Trasa ku czci albigensów ;) Pełen dualizm: pierwsza część w ładnej pogodzie, z bardzo korzystnym wiatrem. W Siewierzu byłem po niecałych 2 h (brutto). Wiatr na północny-wschód o przeciętnej sile 8 m/s, w porywach 18 m/s dawał piękne tempo i sprawiał radość, ale tylko dopóki jechałem we właściwym kierunku. Kierunek zmienił się przed Koziegłowami i od razu poczułem różnicę.
Odwrót z Koziegłów przypominał już odwrót Napoleona spod Moskwy. Było ciężko i długo. Co gorsza, zachmurzyło się niebo. Na Progu Woźnickim huragan chciał mnie cofnąć na powrót do Koziegłów. Cała naprzód oznaczała tutaj 9-10 km/h. Trudno było też w Lasach Lublinieckich, gdzie wiatr trochę odpuścił, ale dominowało "polskie błoto" (cytując Błaszczykowskiego).
Warunki były tak specyficzne, że trudno było mi ocenić czy wróciła dyspozycja sprzed szczepienia.
Park Zielona
Siewierz
Koziegłowy
Cynków-Strąków
Trasa:
Trasa ku czci albigensów ;) Pełen dualizm: pierwsza część w ładnej pogodzie, z bardzo korzystnym wiatrem. W Siewierzu byłem po niecałych 2 h (brutto). Wiatr na północny-wschód o przeciętnej sile 8 m/s, w porywach 18 m/s dawał piękne tempo i sprawiał radość, ale tylko dopóki jechałem we właściwym kierunku. Kierunek zmienił się przed Koziegłowami i od razu poczułem różnicę.
Odwrót z Koziegłów przypominał już odwrót Napoleona spod Moskwy. Było ciężko i długo. Co gorsza, zachmurzyło się niebo. Na Progu Woźnickim huragan chciał mnie cofnąć na powrót do Koziegłów. Cała naprzód oznaczała tutaj 9-10 km/h. Trudno było też w Lasach Lublinieckich, gdzie wiatr trochę odpuścił, ale dominowało "polskie błoto" (cytując Błaszczykowskiego).
Warunki były tak specyficzne, że trudno było mi ocenić czy wróciła dyspozycja sprzed szczepienia.
Park Zielona
Siewierz
Koziegłowy
Cynków-Strąków
Trasa:
Dystans23.24 km Czas01:12 Vśrednia19.37 km/h Podjazdy201 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Dystans72.02 km Czas03:37 Vśrednia19.91 km/h Podjazdy795 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Płaskowyż Twardowicki 7/2021
Ciężko było. Trudno orzec czy to efekt samego szczepienia czy raczej 5 dni zastoju związanego ze szczepieniem i fatalną aurą. W każdym razie czułem się jakbym cofnął się w czasie o miesiąc wstecz. To nie było miłe: festiwal sapania i brak mocy. Przedłużyłem nawet trasę wołając w myślach: "mocy przybywaj", ale nie przybyła... Ciężko było mi się z tym pogodzić, ale test był wiarygodny: ten sam rower, obciążenie, ten sam teren...
Wiadomo gdzie
Wieża widokowa w Górze Siewierskiej: gotowa, ale zagrodzona.
Widok z Goląszy Górnej na Ostrą Górę. Zaliczyłem tu zgon kondycyjny. Płaskowyż prawdę ci powie...
Trasa: Ch. - Rogo -Góra Siew. - Goląsza Górna - Brzękowice Wał - Twardowice - Dziewicza Góra - Sączów - Ch.
Ciężko było. Trudno orzec czy to efekt samego szczepienia czy raczej 5 dni zastoju związanego ze szczepieniem i fatalną aurą. W każdym razie czułem się jakbym cofnął się w czasie o miesiąc wstecz. To nie było miłe: festiwal sapania i brak mocy. Przedłużyłem nawet trasę wołając w myślach: "mocy przybywaj", ale nie przybyła... Ciężko było mi się z tym pogodzić, ale test był wiarygodny: ten sam rower, obciążenie, ten sam teren...
Wiadomo gdzie
Wieża widokowa w Górze Siewierskiej: gotowa, ale zagrodzona.
Widok z Goląszy Górnej na Ostrą Górę. Zaliczyłem tu zgon kondycyjny. Płaskowyż prawdę ci powie...
Trasa: Ch. - Rogo -Góra Siew. - Goląsza Górna - Brzękowice Wał - Twardowice - Dziewicza Góra - Sączów - Ch.
Dystans38.04 km Czas01:42 Vśrednia22.38 km/h Podjazdy280 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Wojkowice - Rogoźnik
Chmurno, ale ciepło. Ostatni wypad przed szczepieniem i spodziewaną niedyspozycją w weekend. Treningowo. Dyspozycja bardzo dobra.
Chmurno, ale ciepło. Ostatni wypad przed szczepieniem i spodziewaną niedyspozycją w weekend. Treningowo. Dyspozycja bardzo dobra.
Dystans118.31 km Czas05:14 Vśrednia22.61 km/h VMAX48.66 km/h Podjazdy967 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Kromołowiec 2.0
Kolejna trasa na tempo, tym razem na dość długim dystansie. Do Niegowonic średnia 23,80, prawdziwy sprint, ale z korzystnym wiatrem. Tym razem dogoniła mnie fala wracających z pracy. Na Kromołowcu stacjonowało też stado puszek. Widomy znak, że nie warto tu być po godz. 15. (plan mi się zmienił, nie kończę już tak wcześnie). Uciekłem więc natychmiast i nie napawałem się atmosferą, bo nie było czym. Towarzystwo samochodów przeszkadzało na zjeździe, zauważyłem jednak, że rozległe pola śnieżne zniknęły. Jedynie na drodze z Mitręgi do Rokitna śnieg na poboczu zastąpiły rozległe kałuże, gdzie indziej pozostałością zimy była tylko rozmiękła murawa. To bardzo fajny podjazd o tej porze roku: prawie 2 km i przewyższenie na poziomie 100 metrów. Niestety, przyjemnie jest tu do 14, potem robi się zbyt tłoczno.
W Łazach spodobał mi się pomysł wychodzenia na spacer z dziećmi na smyczy, już ten patent widziałem i ma głęboki sens. Takie małe dzieci są totalnie nieprzewidywalne. Na szczęście nie gryzą i kaganiec jest zbędny ;)
Wracałem przez Gołuchowice i Przeczyce by skorzystać ze spokojnych dróg, nie dotkniętych "powracającą falą". Ostatni duży test dyspozycji przed szczepieniem wypadł bardzo dobrze.
Wiosna na Płaskowyżu
Pogoria IV
Kromołowiec
Tłum powszedni na Kromołowcu
Toporowice
Najdziszów
Trasa:
Kolejna trasa na tempo, tym razem na dość długim dystansie. Do Niegowonic średnia 23,80, prawdziwy sprint, ale z korzystnym wiatrem. Tym razem dogoniła mnie fala wracających z pracy. Na Kromołowcu stacjonowało też stado puszek. Widomy znak, że nie warto tu być po godz. 15. (plan mi się zmienił, nie kończę już tak wcześnie). Uciekłem więc natychmiast i nie napawałem się atmosferą, bo nie było czym. Towarzystwo samochodów przeszkadzało na zjeździe, zauważyłem jednak, że rozległe pola śnieżne zniknęły. Jedynie na drodze z Mitręgi do Rokitna śnieg na poboczu zastąpiły rozległe kałuże, gdzie indziej pozostałością zimy była tylko rozmiękła murawa. To bardzo fajny podjazd o tej porze roku: prawie 2 km i przewyższenie na poziomie 100 metrów. Niestety, przyjemnie jest tu do 14, potem robi się zbyt tłoczno.
W Łazach spodobał mi się pomysł wychodzenia na spacer z dziećmi na smyczy, już ten patent widziałem i ma głęboki sens. Takie małe dzieci są totalnie nieprzewidywalne. Na szczęście nie gryzą i kaganiec jest zbędny ;)
Wracałem przez Gołuchowice i Przeczyce by skorzystać ze spokojnych dróg, nie dotkniętych "powracającą falą". Ostatni duży test dyspozycji przed szczepieniem wypadł bardzo dobrze.
Wiosna na Płaskowyżu
Pogoria IV
Kromołowiec
Tłum powszedni na Kromołowcu
Toporowice
Najdziszów
Trasa:
Dystans67.19 km Czas02:58 Vśrednia22.65 km/h VMAX54.71 km/h Podjazdy681 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Płaskowyż Twardowicki 6/2021
Tym razem na lekko i na tempo. Duży ruch, wyjeżdżanie około 14:30 to porażka: ani jednego skrzyżowania płynnie nie przejechałem. Co jakiś czas świergoliły szpaki, wróble i mazurki. Zaliczyłem podjazdy na Górę Siewierską, Wał, Garbacz i Dziewiczą. Wizytowałem pierwszy raz bez śniegu Łubianki (horror dziur). Przed zmierzchem byłem z powrotem.
Łubianki
Trasa:
Chorzów - Rogoźnik - Góra Siewierska - Goląsza Biska - Wał - Góra Siewierska - Garbacz - Twardowice - Myszkowice - Dziewicza Góra - Dobieszowice - Chorzów
Tym razem na lekko i na tempo. Duży ruch, wyjeżdżanie około 14:30 to porażka: ani jednego skrzyżowania płynnie nie przejechałem. Co jakiś czas świergoliły szpaki, wróble i mazurki. Zaliczyłem podjazdy na Górę Siewierską, Wał, Garbacz i Dziewiczą. Wizytowałem pierwszy raz bez śniegu Łubianki (horror dziur). Przed zmierzchem byłem z powrotem.
Łubianki
Trasa:
Chorzów - Rogoźnik - Góra Siewierska - Goląsza Biska - Wał - Góra Siewierska - Garbacz - Twardowice - Myszkowice - Dziewicza Góra - Dobieszowice - Chorzów