Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2018
Dystans całkowity: | 860.49 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 43:07 |
Średnia prędkość: | 19.96 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.81 km/h |
Suma podjazdów: | 6307 m |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 35.85 km i 1h 47m |
Więcej statystyk |
Dystans12.11 km Czas00:37 Vśrednia19.64 km/h Podjazdy 90 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Dystans12.13 km Czas00:36 Vśrednia20.22 km/h Podjazdy 90 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Dystans12.11 km Czas00:37 Vśrednia19.64 km/h Podjazdy 90 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Praca
W drodze powrotnej lekki deszcz...
W drodze powrotnej lekki deszcz...
Dystans24.36 km Czas01:18 Vśrednia18.74 km/h VMAX38.59 km/h Podjazdy207 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Park Śląski
Jedna rundka po parku a potem już przejażdżka rekreacyjna.
Jedna rundka po parku a potem już przejażdżka rekreacyjna.
Dystans89.26 km Czas04:24 Vśrednia20.29 km/h VMAX44.59 km/h Podjazdy603 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Zawarpie
Zgodnie z prognozą od godz.10. napłynęły chmury wysokiego i średniego pułapu. Ja wyruszyłem dopiero w okolicach 11. Nad Pogoriami tłumy, zaskakiwał jedynie sokolnik... Zmierzając na Zendek przejechałem nawet fragmencik jedynką. Ruch był potworny, ale ja stosowałem stary skrót z Zawarpia na Przeczyce. Przy okazji skonstatowałem, że moje zdanie na temat osiedla "Jeziorna" (formalnie Siewierz) nie uległo zmianie: niepraktyczne, brzydkie i szpecące krajobraz... Nad Zalewem Przeczyckim zamiast tłumów spacerowiczów, rolkarzy i rowerzystów, były tłumy... wędkarzy.
Dziwy nad Pogorią III
Zawarpie
Dość niezwykła sceneria nad zbiornikiem Przeczyce
Zgodnie z prognozą od godz.10. napłynęły chmury wysokiego i średniego pułapu. Ja wyruszyłem dopiero w okolicach 11. Nad Pogoriami tłumy, zaskakiwał jedynie sokolnik... Zmierzając na Zendek przejechałem nawet fragmencik jedynką. Ruch był potworny, ale ja stosowałem stary skrót z Zawarpia na Przeczyce. Przy okazji skonstatowałem, że moje zdanie na temat osiedla "Jeziorna" (formalnie Siewierz) nie uległo zmianie: niepraktyczne, brzydkie i szpecące krajobraz... Nad Zalewem Przeczyckim zamiast tłumów spacerowiczów, rolkarzy i rowerzystów, były tłumy... wędkarzy.
Dziwy nad Pogorią III
Zawarpie
Dość niezwykła sceneria nad zbiornikiem Przeczyce
Dzień niepodległości myśliwych
To było żenujące: dwukrotnie wygonieni ze szlaku (znakowanego) przez szczególną kastę myśliwych. Wygonieni w dwóch różnych miejscach. Na Jaroszowickiej Górze i w drodze na Żmijową z Żurawnicy. Oficjalnie lasy są dobrem Narodu, w rzeczywistości są prywatnym folwarkiem niedowartościowanych facecików z flintami. Dzień 100. rocznicy odzyskania niepodległości mają prawo świętować w terenie tylko myśliwi...
Łabędź robił Rejtana na moście na Skawie :) Prawdziwy patriota.
Grzęda Żurawnicy - jedyne miejsce wolne od pukawkowiczów
Lanckorona, ruiny zamku
To było żenujące: dwukrotnie wygonieni ze szlaku (znakowanego) przez szczególną kastę myśliwych. Wygonieni w dwóch różnych miejscach. Na Jaroszowickiej Górze i w drodze na Żmijową z Żurawnicy. Oficjalnie lasy są dobrem Narodu, w rzeczywistości są prywatnym folwarkiem niedowartościowanych facecików z flintami. Dzień 100. rocznicy odzyskania niepodległości mają prawo świętować w terenie tylko myśliwi...
Łabędź robił Rejtana na moście na Skawie :) Prawdziwy patriota.
Grzęda Żurawnicy - jedyne miejsce wolne od pukawkowiczów
Lanckorona, ruiny zamku
Dystans142.18 km Czas07:16 Vśrednia19.57 km/h VMAX45.18 km/h Podjazdy853 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Leśniów
Wypadało uczcić Dzień Jeża. Setek sprasowanych, rozdętych, rozczłonkowanych, krwawych, świeżych lub wysuszonych trucheł tych sympatycznych ssaków naoglądałem się w tym roku o wiele za dużo. Pod tym względem rok ten nie różnił się niczym od poprzedniego... W części Woźnik znanych jako Dyrdy dopadła mnie potężna mgła i najniższa tegorocznej jesieni temperatura 1,4 stopnia. W Koziegłowach ucieszyła mnie dekoracja w barwach narodowych, choć niezgodna z zasadami heraldyki :( Potem wjechałem w fatalną, gęstą mgłę, przed którą uciekłem na boczną drogę, do Miłości... Od Żarek mgły odpuściły, w Mirowie po godz. 10 pojawiało się coraz więcej turystów weekendowych typu zmotoryzowanego. Sporo czasu spędzam na szwędaniu się po Zawierciu. Po drodze nawiedziłem cmentarze z I wojny w Kotkowicach i Kromołowie. W końcu była to wigilia zawarcia rozejmu w Compiegne.
Koziegłowy
Leśniów - tuż przy źródle
Kotkowice - cmentarz z Wielkiej Wojny
Zawiercie, pałacyk Szymańskiego
Listopad nad Czwórką (Zb. Kuźnica, czyli "Pogoria IV")
Wypadało uczcić Dzień Jeża. Setek sprasowanych, rozdętych, rozczłonkowanych, krwawych, świeżych lub wysuszonych trucheł tych sympatycznych ssaków naoglądałem się w tym roku o wiele za dużo. Pod tym względem rok ten nie różnił się niczym od poprzedniego... W części Woźnik znanych jako Dyrdy dopadła mnie potężna mgła i najniższa tegorocznej jesieni temperatura 1,4 stopnia. W Koziegłowach ucieszyła mnie dekoracja w barwach narodowych, choć niezgodna z zasadami heraldyki :( Potem wjechałem w fatalną, gęstą mgłę, przed którą uciekłem na boczną drogę, do Miłości... Od Żarek mgły odpuściły, w Mirowie po godz. 10 pojawiało się coraz więcej turystów weekendowych typu zmotoryzowanego. Sporo czasu spędzam na szwędaniu się po Zawierciu. Po drodze nawiedziłem cmentarze z I wojny w Kotkowicach i Kromołowie. W końcu była to wigilia zawarcia rozejmu w Compiegne.
Koziegłowy
Leśniów - tuż przy źródle
Kotkowice - cmentarz z Wielkiej Wojny
Zawiercie, pałacyk Szymańskiego
Listopad nad Czwórką (Zb. Kuźnica, czyli "Pogoria IV")
Dystans12.88 km Czas00:37 Vśrednia20.89 km/h Podjazdy 97 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Praca
Ranem tragiczny smog, w drodze powrotnej słońce.
Ranem tragiczny smog, w drodze powrotnej słońce.
Dystans18.90 km Czas00:53 Vśrednia21.40 km/h Podjazdy138 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Praca + Park Śląski
Po pracy runda po parku
Po pracy runda po parku
Dystans61.48 km Czas02:55 Vśrednia21.08 km/h VMAX48.36 km/h Podjazdy523 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Płaskowyż Twardowicki
Chyba ostatni wypad po pracy na płaskowyż. Kolorów resztówki, a od 15:30 słońce szykujące się do zachodu... Zgroza.
Góra św. Doroty
Na majdanie też już po złotej jesieni
Goląsza Biska
Na Równej Górze
Chyba ostatni wypad po pracy na płaskowyż. Kolorów resztówki, a od 15:30 słońce szykujące się do zachodu... Zgroza.
Góra św. Doroty
Na majdanie też już po złotej jesieni
Goląsza Biska
Na Równej Górze