Dystans138.24 km Czas09:48 Vśrednia14.11 km/h VMAX51.61 km/h Podjazdy2315 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Uyvar Eyaleti, dzień 2: Środek Europy
Etap zaczął się w Soblówce sprintem na słowacki pociąg ruszający ze Zwardonia. Chciałem bilet na vlak do Vrutek a dostałem od słowackiej kierowniczki bilet na pociąg (idealna wymowa):) Jedyną dłuższą rozmowę miałem z autochtonem w Trnawej Horze. Przeglądałem gdzie jechać, a starszy Słowak takiej okazji nie przepuści do snucia rozmowy o życiu. Pan okazał się być w Krakowie i Wieliczce a w Polsce najbardziej cenić Jana Pawła II. Cóż to było za zaskoczenie... ;)
Generalnie dzień był ciągła jazdą przez góry z kulminacją na Skałce i największa atrakcją w postaci pięknie położonej Kremnicy, będącej jednym z tych mitycznych środków Europy. Największe atrakcje czekały mnie jednak już Górach Szczawnickich. Przeprawa do Mocziaru była trudna nawierzchniowo i przewyższeniowo, ale czułem się jak w środku dziczy. Później, po minięciu tej biednej, ale rdzennie słowackiej wioski, jeszcze długo nie mogłem wydostać się z plątaniny bukowych grzbietów zanim znalazłem dobre miejsce na biwak.

Kremnica

Martin

W drodze na Sklene

Plątanina stokówek i grzbietów w Górach Kremnickich

Skałka

N rynku w Kremnicy

Malowniczo położone Nevolne

W stronę Trnawej Hory

Przez ostępy Gór Szczawnickich

Okolice Mocziaru i ładna, tajemnicza góra Sut' (718 m).
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/52813819
https://ridewithgps.com/routes/52814131
Etap zaczął się w Soblówce sprintem na słowacki pociąg ruszający ze Zwardonia. Chciałem bilet na vlak do Vrutek a dostałem od słowackiej kierowniczki bilet na pociąg (idealna wymowa):) Jedyną dłuższą rozmowę miałem z autochtonem w Trnawej Horze. Przeglądałem gdzie jechać, a starszy Słowak takiej okazji nie przepuści do snucia rozmowy o życiu. Pan okazał się być w Krakowie i Wieliczce a w Polsce najbardziej cenić Jana Pawła II. Cóż to było za zaskoczenie... ;)
Generalnie dzień był ciągła jazdą przez góry z kulminacją na Skałce i największa atrakcją w postaci pięknie położonej Kremnicy, będącej jednym z tych mitycznych środków Europy. Największe atrakcje czekały mnie jednak już Górach Szczawnickich. Przeprawa do Mocziaru była trudna nawierzchniowo i przewyższeniowo, ale czułem się jak w środku dziczy. Później, po minięciu tej biednej, ale rdzennie słowackiej wioski, jeszcze długo nie mogłem wydostać się z plątaniny bukowych grzbietów zanim znalazłem dobre miejsce na biwak.

Kremnica

Martin

W drodze na Sklene

Plątanina stokówek i grzbietów w Górach Kremnickich

Skałka

N rynku w Kremnicy

Malowniczo położone Nevolne

W stronę Trnawej Hory

Przez ostępy Gór Szczawnickich

Okolice Mocziaru i ładna, tajemnicza góra Sut' (718 m).
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/52813819
https://ridewithgps.com/routes/52814131
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.