Dystans101.14 km Czas09:31 Vśrednia10.63 km/h VMAX63.24 km/h Podjazdy1557 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Dzika Słowacja, dzień 4: Ekstrema Dutej skaly
Kolejny dzień zacząłem w pięknych okolicznościach przyrody. Postanowiłem od razu zaatakować główny cel dnia, jakim była pozbawiona szlaków Duta skala. Wyrazisty masyw, położony na południe od głównego grzbietu Małej Fatry. Góra okazała się poważnym wyzwaniem kondycyjnym i technicznym. Było cały czas stromo i sypko. Kopuła szczytowa zapewniała wzrost poziomu adrenaliny. Musiałem wspinać się po sypkich wapiennych graniach i wyszukiwać możliwych do przejścia trawersów. Wątła ścieżynka prowadziła jedynie do wylotu dużej jaskini z miejscem na ognisko. Wszystko co powyżej wymagało poważnej ekwilibrystyki. Na koniec odkryłem że przejście grzbietem masywu było niemożliwe ze względu na stężenie zagrożeń i zawiłą topografię terenu.
Gdy wydostałem się w końcu z pułapki Dutej skaly, reszta dnia przebiegała już stereotypowo. Z obowiązkowych Bojnic zmierzałem w stronę miasta Novaky i jak najdalej w kierunku Żarnowicy. Dzień zakończyłem na górskiej łące za Horną Wsią, na przedpolu mojego kolejnego celu - masywu Ptacznika.

Wieś Vricko - wyjątkowo ładnie położona, w bocznej dolinie luczańskiej Małej Fatry

Pobudka wśród gór

Masyw Dutej skaly

Widok z sypkiej grani grzbietowej

Krzyż na głównym wierzchołku

Grzbiet bardziej przypominał grań. Było bardzo sypko i stromo.

Jeszcze jeden widok z kopuły szczytowej

Bojnice z dołu

Zamek Bojnice z góry
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/52988965
Kolejny dzień zacząłem w pięknych okolicznościach przyrody. Postanowiłem od razu zaatakować główny cel dnia, jakim była pozbawiona szlaków Duta skala. Wyrazisty masyw, położony na południe od głównego grzbietu Małej Fatry. Góra okazała się poważnym wyzwaniem kondycyjnym i technicznym. Było cały czas stromo i sypko. Kopuła szczytowa zapewniała wzrost poziomu adrenaliny. Musiałem wspinać się po sypkich wapiennych graniach i wyszukiwać możliwych do przejścia trawersów. Wątła ścieżynka prowadziła jedynie do wylotu dużej jaskini z miejscem na ognisko. Wszystko co powyżej wymagało poważnej ekwilibrystyki. Na koniec odkryłem że przejście grzbietem masywu było niemożliwe ze względu na stężenie zagrożeń i zawiłą topografię terenu.
Gdy wydostałem się w końcu z pułapki Dutej skaly, reszta dnia przebiegała już stereotypowo. Z obowiązkowych Bojnic zmierzałem w stronę miasta Novaky i jak najdalej w kierunku Żarnowicy. Dzień zakończyłem na górskiej łące za Horną Wsią, na przedpolu mojego kolejnego celu - masywu Ptacznika.

Wieś Vricko - wyjątkowo ładnie położona, w bocznej dolinie luczańskiej Małej Fatry

Pobudka wśród gór

Masyw Dutej skaly

Widok z sypkiej grani grzbietowej

Krzyż na głównym wierzchołku

Grzbiet bardziej przypominał grań. Było bardzo sypko i stromo.

Jeszcze jeden widok z kopuły szczytowej

Bojnice z dołu

Zamek Bojnice z góry
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/52988965
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.