Dystans108.13 km Czas05:53 Vśrednia18.38 km/h Podjazdy1332 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Płaskowyż wzyż
Intensywne południe (wyruszyłem o 12) i popołudnie. Już na 65 km było 900 metrów przewyższenia. Zaiste, Płaskowyż ma większy potencjał niż sądziłem. W dodatku te pętelki się nie nudzą, bo można podjeżdżać kilka razy różnymi wariantami. Zaliczyłem 3 x Górę Siewierską, 3 x Dziewiczą (mocno rozkopaną, spodobały im się roboty budowlane przy wieży), 1 x Garbacz, 1 x Najdziszów (aż do końca), 1 x Łubianki. Cały cykl zacząłem od wjazdu na Górę św. Doroty. To był spory kawałek wyżynnej wyrypy, za trzecim razem gdy podjeżdżałem na Dziewiczą czułem się już jak w obozie pracy. Udało się! Nigdy dotąd nie przekroczyłem w tym rejonie 1000 metrów przewyższenia. Kilka razy było ciężko, w końcu jest marzec...
O zmierzchu zameldowałem się w bazie.

Na Dorotce

Dziewicza

Łubianki

Góra Grojec widoczna z Najdziszowa
https://ridewithgps.com/routes/50090365
O zmierzchu zameldowałem się w bazie.

Na Dorotce

Dziewicza

Łubianki

Góra Grojec widoczna z Najdziszowa
https://ridewithgps.com/routes/50090365
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.