Dystans156.60 km Czas07:41 Vśrednia20.38 km/h Podjazdy786 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Kozłowa i Krzemycza, czyli wypad w Góry Przedborskie
Wakacyjny pobyt na działce należy urozmaicać wycieczkami po okolicy, tym bardziej jeśli odkryjemy na Google Maps nową wieżę widokową! Takiemu magnesowi oprzeć się nie byłem w stanie. Musiałem to sprawdzić.
W drodze natrafiłem oczywiście na pielgrzymki: Kobyłka, Szczecin (???) i Wołomin. Zrobiło się trochę dziwnie, trochę groźnie. Wszystko działo się w nadzwyczaj spokojnym zazwyczaj Dąbku, który zamienił się w centrum pielgrzymkowej cepelii. Na szczęście potem było już idyllicznie. Zmierzałem w końcu w moją ulubioną cześć Gór Świętokrzyskich, czyli w Pasmo Przedborskie. Pogoda był idealna: bezchmurne niebo, niezbyt ciepło, jedynie wiatr momentami dawał się we znaki.
Najważniejsze, ze osiągnąłem cele symboliczne: zdobyłem po raz pierwszy górę Kozłową i po raz drugi Krzemyczą, ale tym razem zyskując bonus w postaci widoku z wieży.
Na koniec trasy, z powrotem w Dąbku, rozmowa z rowerowymi pielgrzymami z Lublińca.
Widok z wieży widokowej na górze Krzemyczej
Rzeczkowice - trzeba przyznać, że pielgrzymka zostawiła tu wzorowy porządek
Cudków-Klaryny
Wólka - po raz pierwszy przejechałem całą wieś aż do końca
W drodze na Oblasy
W pobliżu Pękowca - żyzne polskie gleby
Młyn w Pękowcu
Oblasy
Maluszyn
Czarna Włoszczowska w Ciemiętnikach
Kościół w Januszewicach
Wieś Nowiny zagubiona wśród pól i lasów
Okolice Starej Wsi w Górach Przedborskich
Cyklotrek na Kozłowej. Niestety bez szans na widoki.
Wieża na Krzemyczej. Ładna. Podjazd od łagodniejszej strony i tak okazał się niemożliwy na trekkingu.
Widok na Bukową Górę i Górę Chełmo (ostatni plan)
Nad Pilicą
Okolice Borzykowej i Cudkowa. Polak na zagrodzie równy wojewodzie. Obowiązkowo trawniczek w formie biologicznej pustyni, przystrzyżony na 1 cm.
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/48068480
Wakacyjny pobyt na działce należy urozmaicać wycieczkami po okolicy, tym bardziej jeśli odkryjemy na Google Maps nową wieżę widokową! Takiemu magnesowi oprzeć się nie byłem w stanie. Musiałem to sprawdzić.
W drodze natrafiłem oczywiście na pielgrzymki: Kobyłka, Szczecin (???) i Wołomin. Zrobiło się trochę dziwnie, trochę groźnie. Wszystko działo się w nadzwyczaj spokojnym zazwyczaj Dąbku, który zamienił się w centrum pielgrzymkowej cepelii. Na szczęście potem było już idyllicznie. Zmierzałem w końcu w moją ulubioną cześć Gór Świętokrzyskich, czyli w Pasmo Przedborskie. Pogoda był idealna: bezchmurne niebo, niezbyt ciepło, jedynie wiatr momentami dawał się we znaki.
Najważniejsze, ze osiągnąłem cele symboliczne: zdobyłem po raz pierwszy górę Kozłową i po raz drugi Krzemyczą, ale tym razem zyskując bonus w postaci widoku z wieży.
Na koniec trasy, z powrotem w Dąbku, rozmowa z rowerowymi pielgrzymami z Lublińca.
Widok z wieży widokowej na górze Krzemyczej
Rzeczkowice - trzeba przyznać, że pielgrzymka zostawiła tu wzorowy porządek
Cudków-Klaryny
Wólka - po raz pierwszy przejechałem całą wieś aż do końca
W drodze na Oblasy
W pobliżu Pękowca - żyzne polskie gleby
Młyn w Pękowcu
Oblasy
Maluszyn
Czarna Włoszczowska w Ciemiętnikach
Kościół w Januszewicach
Wieś Nowiny zagubiona wśród pól i lasów
Okolice Starej Wsi w Górach Przedborskich
Cyklotrek na Kozłowej. Niestety bez szans na widoki.
Wieża na Krzemyczej. Ładna. Podjazd od łagodniejszej strony i tak okazał się niemożliwy na trekkingu.
Widok na Bukową Górę i Górę Chełmo (ostatni plan)
Nad Pilicą
Okolice Borzykowej i Cudkowa. Polak na zagrodzie równy wojewodzie. Obowiązkowo trawniczek w formie biologicznej pustyni, przystrzyżony na 1 cm.
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/48068480
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.