Dystans222.44 km Czas10:16 Vśrednia21.67 km/h VMAX56.21 km/h Podjazdy2319 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Meandry Jury
Kolejna zabawa w trasę jurajską przypominającą trudnością analogicznej długości trasy karpackie (łatwe). Wyjazd po ciężkich opadach i wichurze, która dotknęła głównie Dąbrowę Górniczą. Wbrew prognozom chmury po tym "incydencie" w okolicach Dąbrowy i Olkusza rozeszły się dopiero w okolicach godz. 11. Długo było wręcz jesiennie i zimno. Ślady lokalnych potopów było widać zwłaszcza u stóp Jury Środkowej (nie licząc rzecz jasna DG), gdzie natrafiłem na całe namuliska w Domaniewicach. Sporym kontrastem były tutaj krystalicznie przejrzyste wody Krztyni.
Zobaczyłem przy okazji kilka nowych wywierzysk i wstyd się przyznać, że po raz pierwszy byłem u źródeł Krzytni, a są fantastyczne. Pejzaż był odświeżony deszczem i jak na porę roku jeszcze całkiem przyjemny. Nie brakło interwałów i sporej dawki wysiłku. Ten rajd był takim epilogiem wyprawy do Rumunii, po nim zacząłem już schodzić z obciążeń i zakończyłem regularny sezon "sportowy" jeszcze w sierpniu...
Wyszła chyba najpoważniejsza przewyższeniowo droga do Krasic. Od tras karpackich różniła się większą liczbą krótkich interwałów i - co najważniejsze - znacznie mniejszym natężeniem ruchu samochodowego. Na długich odcinkach panował po prostu bezruch. Cóż, dróg lokalnych na Jurze jest całkiem sporo. Przede wszystkim zaś nie kończą się na ślepo, jak te do przysiółków w górach...
Wyruszyłem dość późno, więc wschodu na Dorotce nie było
Park Zielona
Przy Pogoriach
Młyn w Okradzionowie
Dwór w Krzykawce i zaparkowane na odwal blachosmrody szpecące klimat sceny...
Ogrody Olkusza
Rabsztyn
Podlesie przy Pazurku. Nowe obciachowe domy zniszczyły atmosferkę i widoki na wzgórza...
Ulubiona droga z Golczowic do Cieślina
Na Zagrabiu, czyli w drodze do Zarzecza (częściowo rozkopanego)
Grządki wzniesione w Dłużcu
Kościół w Dłużcu. Pierwszy raz na rowerze byłem tu w 2002 roku...
Strzegowa
Poręba Dzierżna
W drodze na Cisową
Pilica - widoczek
Okolice Pilicy
Krztynia w Siamoszycach
Kroczyce
Dąbrowno
I znajoma krówka, jedna z ostatnich hodowanych dla potrzeb własnych :(
Z Mzurowa do Postaszowic, kolejna z ulubionych dróg
Ho ho ho w okolicy Brzezin
Czatachowa
Suliszowice-Szczypie
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/48068723
Kolejna zabawa w trasę jurajską przypominającą trudnością analogicznej długości trasy karpackie (łatwe). Wyjazd po ciężkich opadach i wichurze, która dotknęła głównie Dąbrowę Górniczą. Wbrew prognozom chmury po tym "incydencie" w okolicach Dąbrowy i Olkusza rozeszły się dopiero w okolicach godz. 11. Długo było wręcz jesiennie i zimno. Ślady lokalnych potopów było widać zwłaszcza u stóp Jury Środkowej (nie licząc rzecz jasna DG), gdzie natrafiłem na całe namuliska w Domaniewicach. Sporym kontrastem były tutaj krystalicznie przejrzyste wody Krztyni.
Zobaczyłem przy okazji kilka nowych wywierzysk i wstyd się przyznać, że po raz pierwszy byłem u źródeł Krzytni, a są fantastyczne. Pejzaż był odświeżony deszczem i jak na porę roku jeszcze całkiem przyjemny. Nie brakło interwałów i sporej dawki wysiłku. Ten rajd był takim epilogiem wyprawy do Rumunii, po nim zacząłem już schodzić z obciążeń i zakończyłem regularny sezon "sportowy" jeszcze w sierpniu...
Wyszła chyba najpoważniejsza przewyższeniowo droga do Krasic. Od tras karpackich różniła się większą liczbą krótkich interwałów i - co najważniejsze - znacznie mniejszym natężeniem ruchu samochodowego. Na długich odcinkach panował po prostu bezruch. Cóż, dróg lokalnych na Jurze jest całkiem sporo. Przede wszystkim zaś nie kończą się na ślepo, jak te do przysiółków w górach...
Wyruszyłem dość późno, więc wschodu na Dorotce nie było
Park Zielona
Przy Pogoriach
Młyn w Okradzionowie
Dwór w Krzykawce i zaparkowane na odwal blachosmrody szpecące klimat sceny...
Ogrody Olkusza
Rabsztyn
Podlesie przy Pazurku. Nowe obciachowe domy zniszczyły atmosferkę i widoki na wzgórza...
Ulubiona droga z Golczowic do Cieślina
Na Zagrabiu, czyli w drodze do Zarzecza (częściowo rozkopanego)
Grządki wzniesione w Dłużcu
Kościół w Dłużcu. Pierwszy raz na rowerze byłem tu w 2002 roku...
Strzegowa
Poręba Dzierżna
W drodze na Cisową
Pilica - widoczek
Okolice Pilicy
Krztynia w Siamoszycach
Kroczyce
Dąbrowno
I znajoma krówka, jedna z ostatnich hodowanych dla potrzeb własnych :(
Z Mzurowa do Postaszowic, kolejna z ulubionych dróg
Ho ho ho w okolicy Brzezin
Czatachowa
Suliszowice-Szczypie
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/48068723
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.