Dystans108.28 km Czas05:05 Vśrednia21.30 km/h Podjazdy553 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Podlasie Gidelskie
Eksploracje w bardzo przyjemnym, sielankowym mikroregionie, który przezywam Podlasiem Gidelskim. Są tu wioski odległe od cywilizacji, sporo lasów i drewnianych domów, cisza i spokój. Analogia z Podlasiem nasuwa się sama. Takie wioski jak Śliwaków, Stęszów, Zabrodzie, Graby, Michałopol, Ojrzeń, Włynice, Kotfin, Huby Kotfińskie, Chrostowa - wszystkie położone na uboczu, ze znikomym ruchem pojazdów i przyzwoitymi nawierzchniami są rajem dla rowerzysty, szczególnie takiego co prawie miesiąc walczył z natężeniem psychopatyzmu patoli na rumuńskich drogach.
Przy okazji odwiedziłem po raz pierwszy wieś o nazwie Ewina. Położona dokładnie na końcu nigdzie, ale od strony Niesulowa wiedzie tu znakomity asfalcik, który potem przemienia się w gruboziarnisty szuter (przygotowany do zmiany nawierzchni?), będący przyczyną mojego odwrotu. Wieś jednak ma fajny klimat i sprawia wrażenie użytkowanej głównie letniskowo. To wręcz stereotypowe Podlasie...
Niestety nie pamiętam gdzie to. Chyba w pobliżu Garnka?
Śliwaków. Bardzo przyjemne miejsce.
Kość. Marii Magdaleny w Gidlach. Niby ten "najmniej ciekawy" w tej wsi trzech zabytkowych kościołów wysokiej klasy.
Podlasie w Ewinie.
Eksploracje w bardzo przyjemnym, sielankowym mikroregionie, który przezywam Podlasiem Gidelskim. Są tu wioski odległe od cywilizacji, sporo lasów i drewnianych domów, cisza i spokój. Analogia z Podlasiem nasuwa się sama. Takie wioski jak Śliwaków, Stęszów, Zabrodzie, Graby, Michałopol, Ojrzeń, Włynice, Kotfin, Huby Kotfińskie, Chrostowa - wszystkie położone na uboczu, ze znikomym ruchem pojazdów i przyzwoitymi nawierzchniami są rajem dla rowerzysty, szczególnie takiego co prawie miesiąc walczył z natężeniem psychopatyzmu patoli na rumuńskich drogach.
Przy okazji odwiedziłem po raz pierwszy wieś o nazwie Ewina. Położona dokładnie na końcu nigdzie, ale od strony Niesulowa wiedzie tu znakomity asfalcik, który potem przemienia się w gruboziarnisty szuter (przygotowany do zmiany nawierzchni?), będący przyczyną mojego odwrotu. Wieś jednak ma fajny klimat i sprawia wrażenie użytkowanej głównie letniskowo. To wręcz stereotypowe Podlasie...
Niestety nie pamiętam gdzie to. Chyba w pobliżu Garnka?
Śliwaków. Bardzo przyjemne miejsce.
Kość. Marii Magdaleny w Gidlach. Niby ten "najmniej ciekawy" w tej wsi trzech zabytkowych kościołów wysokiej klasy.
Podlasie w Ewinie.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.