Dystans193.19 km Czas09:03 Vśrednia21.35 km/h VMAX52.38 km/h Podjazdy1303 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Z Krasic przez Moskorzew do Chorzowa
Niedziela miała być piękna, słoneczna i bezchmurna. Plan był więc prosty: wracać jak najdłużej i przy okazji zajrzeć wreszcie do wnętrz kościołów w Moskorzewie i Żarnowcu. Łudziłem się też, że ponownie zobaczę freski królowej Adelajdy w Łanach Wielkich, ale aż tak dobrze nie było. Dostałem jednak po drodze soczystą zieleń, śpiewy ptaków i kwiaty bzów (lilaków). Zjadłem cudne drugie śniadanko w Mękarzowie (fajna wiata), potem czekałem trochę aż opustoszeje kościół w Moskorzewie, w Żarnowcu zaś miałem szczęście, bo kościół był otwarty. mniej szczęści miałem w Kuczkowie, gdzie trwał remont drogi z wyraźnym wycięciem jednego z pasów "do ziemi". Generalnie mimo rosnącej temperatury tempo miałem niezłe i osiagnąłem niemal wszystkie cele. Przy okazji był to najdłuższy wypad w sezonie; wypadało przejść z fazy eksploracyjnej do fazy bardziej siłowej, bo zbliżało się lato a latem przydaje się dobra kondycja... Poza tym, wiele atrakcji wiosenno-wyżynnych latem po prostu zanika, tonie w bujnej zieleni i eksploracje tracą sens.
Stanisław, gm. Przyrów
Kuźnica Wąsowska
Brzostek
Perzyny
Moskorzew ariański
Moskorzew katolicki
Kopiec Kościuszki w Chebdziu
Dość niezwykłe miejsce, dwie niezamieszkałe chałupy na pustkowiu, które nazywam Przysiółkiem Nigdzie choć formalnie to Obiechów Podlesie...
Stara Wieś - zapędziłem się tu z rozpędu bo wyłączyłem myślenie i jechałem główną drogą
Piękne boczne drogi w dolinie Pilicy
Najpiękniejsze wywierzysko w Polsce czyli Łany Wielkie
Żarnowiec - wreszcie we wnętrzu
Wolbrom
Zagrabie
Nowy asfalt...
Toporowice
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/45128450
Niedziela miała być piękna, słoneczna i bezchmurna. Plan był więc prosty: wracać jak najdłużej i przy okazji zajrzeć wreszcie do wnętrz kościołów w Moskorzewie i Żarnowcu. Łudziłem się też, że ponownie zobaczę freski królowej Adelajdy w Łanach Wielkich, ale aż tak dobrze nie było. Dostałem jednak po drodze soczystą zieleń, śpiewy ptaków i kwiaty bzów (lilaków). Zjadłem cudne drugie śniadanko w Mękarzowie (fajna wiata), potem czekałem trochę aż opustoszeje kościół w Moskorzewie, w Żarnowcu zaś miałem szczęście, bo kościół był otwarty. mniej szczęści miałem w Kuczkowie, gdzie trwał remont drogi z wyraźnym wycięciem jednego z pasów "do ziemi". Generalnie mimo rosnącej temperatury tempo miałem niezłe i osiagnąłem niemal wszystkie cele. Przy okazji był to najdłuższy wypad w sezonie; wypadało przejść z fazy eksploracyjnej do fazy bardziej siłowej, bo zbliżało się lato a latem przydaje się dobra kondycja... Poza tym, wiele atrakcji wiosenno-wyżynnych latem po prostu zanika, tonie w bujnej zieleni i eksploracje tracą sens.
Stanisław, gm. Przyrów
Kuźnica Wąsowska
Brzostek
Perzyny
Moskorzew ariański
Moskorzew katolicki
Kopiec Kościuszki w Chebdziu
Dość niezwykłe miejsce, dwie niezamieszkałe chałupy na pustkowiu, które nazywam Przysiółkiem Nigdzie choć formalnie to Obiechów Podlesie...
Stara Wieś - zapędziłem się tu z rozpędu bo wyłączyłem myślenie i jechałem główną drogą
Piękne boczne drogi w dolinie Pilicy
Najpiękniejsze wywierzysko w Polsce czyli Łany Wielkie
Żarnowiec - wreszcie we wnętrzu
Wolbrom
Zagrabie
Nowy asfalt...
Toporowice
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/45128450
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.