Dystans227.04 km Czas09:21 Vśrednia24.28 km/h VMAX73.01 km/h Podjazdy2612 m
SprzętHaibike Tour SL
Szosowy Beskid Wyspowy
W czasach gdy Intercity było drogie i żałosne, ale nie przekraczało granic śmieszności, właśnie wtenczas wybrałem się do Bochni. Celem był treningowy przejazd do Żywca przez Beskid Wyspowy, Makowski i Żywiecki. Wiatr zazwyczaj przeciwny, ale tylko momentami silny, niebo w sam raz, z chmurkami ale bez zagrożenia. Oczy koiła czerwcowa zieleń a nozdrza zapach siana. Ciężko jechało mi się na początku, potem przeszkadzał wiatr i rytm złapałem dopiero od Lubomierza. Nieprzyjemny ruch towarzyszył mi w okolicach Mszany, konkretnie od Lubomierza do Pcimia. W Limanowie interakcja z autochtonem, na rynku w Bochni i na dziedzińcu zamku w Wiśniczu pustki (pora dnia), na nowych ddr w rejonie Szczawy ciężko, bo pod silny wiatr. Najładniej krajobrazowo między Limanową a Łąckiem, no i końcówka, czyli widokowy zjazd do Pewli Wielkiej.
Poranek na rynku w Bochni
Zamek w Nowym Wiśniczu
Kierunek: Beskid Wyspowy
Okolice Rozdzieli
Limanowa
Jadąc na Siekierczynę
Między Roztoką a Łukawicą
Droga Łukowica - Jastrzębie
W stolicy śliwowicy
W drodze do Szczawy
Lachowice
Kurów, niedoszła moja działka
Mój ulubiony widok na Romankę, z drogi Pewel - Kurów.
Trasa (trzeba doliczyć dojazd i powrót z dworca):
https://ridewithgps.com/routes/39728725
W czasach gdy Intercity było drogie i żałosne, ale nie przekraczało granic śmieszności, właśnie wtenczas wybrałem się do Bochni. Celem był treningowy przejazd do Żywca przez Beskid Wyspowy, Makowski i Żywiecki. Wiatr zazwyczaj przeciwny, ale tylko momentami silny, niebo w sam raz, z chmurkami ale bez zagrożenia. Oczy koiła czerwcowa zieleń a nozdrza zapach siana. Ciężko jechało mi się na początku, potem przeszkadzał wiatr i rytm złapałem dopiero od Lubomierza. Nieprzyjemny ruch towarzyszył mi w okolicach Mszany, konkretnie od Lubomierza do Pcimia. W Limanowie interakcja z autochtonem, na rynku w Bochni i na dziedzińcu zamku w Wiśniczu pustki (pora dnia), na nowych ddr w rejonie Szczawy ciężko, bo pod silny wiatr. Najładniej krajobrazowo między Limanową a Łąckiem, no i końcówka, czyli widokowy zjazd do Pewli Wielkiej.
Poranek na rynku w Bochni
Zamek w Nowym Wiśniczu
Kierunek: Beskid Wyspowy
Okolice Rozdzieli
Limanowa
Jadąc na Siekierczynę
Między Roztoką a Łukawicą
Droga Łukowica - Jastrzębie
W stolicy śliwowicy
W drodze do Szczawy
Lachowice
Kurów, niedoszła moja działka
Mój ulubiony widok na Romankę, z drogi Pewel - Kurów.
Trasa (trzeba doliczyć dojazd i powrót z dworca):
https://ridewithgps.com/routes/39728725
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.