Dystans71.22 km Czas04:38 Vśrednia15.37 km/h Podjazdy742 m
Norwegia, dzień 16: Nice weather

Kiblujemy pod galerią handlową. Leje jak z cebra do popołudnia, temperatura spada do 11 stopni, odczuwalna jest dużo niższa, wilgotność powietrza 100%. Z autek do galerii przemykają autochtoni, w krótkich spodenkach, spacerują paradnym krokiem, w sandałkach (tak, bez skarpetek)... Odwracam wzrok, od samego patrzenia przechodzą dreszcze, mam na sobie trzy długie rękawy i ocieplane długie spodnie. Jeden miejscowy zagaduje i komentuje: nice weather! 
Wróbelki wpieprzają nasze resztki, pod dach galerii przylatują przemoknięte pliszki. Tylko autochtoni są najedzeni i jest im ciepło, my marzniemy razem z ptactwem. 

Tak mija czas przy oczekiwaniu na serwis w Intersporcie. Serwisant ma pod sześćdziesiątkę, nordycko-marynarskie rysy twarzy, wygląda jak ten gość z reklamy śledzi. Budzi zaufanie. Wymienia mi szprychy, przy okazji centruje koło. Razem 200 NOK. Złego słowa nie mogę o Norwegach powiedzieć. Sami porządni i sympatyczni się trafili. Gdy ruszamy wciąż pada, ale coraz słabiej. W końcu deszcz ustaje, pojawia się przenikliwe zimno. Nawet autochtoni zakładają skarpetki i długie spodnie, gdy na termometrze słupek rtęci z trudem sięga 3 stopni. 

Niby przestrzeń, ale miejsc na biwak znaleźć nie spodób. Każde wypłaszczenie zajmują domki letniskowe. Rozbijamy się w końcu w mikro-kotlince, w pobliżu jeziorka i kamperów. W dolinach kwitną lilaki, jest początek lipca, na wysokości 979 m n.p.m. wkoło nas zarośla brzozy arktycznej. 



Uroki Drivdalen

Przystanki też są norweskie. Poniżej park narodowy Dovrefjell:


Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/40929864

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa erwon
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]