Dystans55.21 km Czas02:42 Vśrednia20.45 km/h Podjazdy408 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Jaworzno - Pogorie - GSD - Chorzów
Po traumatycznym tygodniu w szpitalach i w przychodniach nadszedł czas by przywieźć rower z Jaworzna. Postanowiłem zrobić to o własnych siłach, Jechałem bardzo ostrożnie, dzięki temu miałem więcej czasu by przyglądać się poboczu. Gdy nie wystąpiły "skutki uboczne" i dodatkowe atrakcje jelitowe (przyczyna mojej hospitalizacji) odważyłem się nawet zdobyć zagłębiowski Olimp by nasycić się resztkami kolorów. Do domu wróciłem bez przygód. Żal było tej straconej niedzieli (25.10.2020), gdy hucznie zakończył się mój ostatni sezon rowerowy w latach 10. XXI wieku.
Śmierć rudzika to tragedia, śmierć wróbli to statystyka
Jesienna Trójka (nie mylić ze śmiesznym radiem)
Barwy szczęścia na Dorotce
Po traumatycznym tygodniu w szpitalach i w przychodniach nadszedł czas by przywieźć rower z Jaworzna. Postanowiłem zrobić to o własnych siłach, Jechałem bardzo ostrożnie, dzięki temu miałem więcej czasu by przyglądać się poboczu. Gdy nie wystąpiły "skutki uboczne" i dodatkowe atrakcje jelitowe (przyczyna mojej hospitalizacji) odważyłem się nawet zdobyć zagłębiowski Olimp by nasycić się resztkami kolorów. Do domu wróciłem bez przygód. Żal było tej straconej niedzieli (25.10.2020), gdy hucznie zakończył się mój ostatni sezon rowerowy w latach 10. XXI wieku.
Śmierć rudzika to tragedia, śmierć wróbli to statystyka
Jesienna Trójka (nie mylić ze śmiesznym radiem)
Barwy szczęścia na Dorotce
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.