Dystans133.14 km Czas06:29 Vśrednia20.54 km/h Podjazdy786 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Pożegnanie z ciążową oponą
Dalsze trwanie cudownej pogody mobilizowało do korzystania z niespodziewanego wolnego. Wybrałem się zatem do Pyskowic, Brynka i Kalet. Przejazd przez Szombierki sprawiał przykre wrażenie. Uświadomiłem sobie, że dawno w nich nie byłem (3 lata!). Przejazd przez Bobrek przypominał eksploracje ruin jakiejś potężnej wymarłej cywilizacji. Wspaniałość architektoniczna zabudowy kontrastowała przy tej słonecznej pogodzie z jej zabrudzeniem. Szpaki szalały na polach pod Księżym Lasem. Pola tu także wyssane z wilgoci. Od Brynka naszły chmury i dalsza trasa już bardziej treningowa, choć uda dawały o sobie znać.
Tytuł wycieczki od świerklanieckiej niespodzianki. Po raz drugi w przeciągu trzech dni złapałem gumę, tuż przed parkiem (szczęście w nieszczęściu). Od tej pory opony Schwalbe Marathon nazywam ciążowymi, bo wytrzymują 9 miesięcy. Przejechane 12 tys. km i 9 miesięcy użytkowania, tyle wytrzymała maratonka zakupiona pod koniec czerwca. Prawda, że połowa z tego przejechana z dużym bagażem i 3/4 w górach, ale to i tak jest żenujące, bo oponę zdarłem do wkładki. We wkładce też są już liczne spękania. To koniec.
Kamieniec
Księży Las
Brynek
Świerklaniec
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/32163659
Dalsze trwanie cudownej pogody mobilizowało do korzystania z niespodziewanego wolnego. Wybrałem się zatem do Pyskowic, Brynka i Kalet. Przejazd przez Szombierki sprawiał przykre wrażenie. Uświadomiłem sobie, że dawno w nich nie byłem (3 lata!). Przejazd przez Bobrek przypominał eksploracje ruin jakiejś potężnej wymarłej cywilizacji. Wspaniałość architektoniczna zabudowy kontrastowała przy tej słonecznej pogodzie z jej zabrudzeniem. Szpaki szalały na polach pod Księżym Lasem. Pola tu także wyssane z wilgoci. Od Brynka naszły chmury i dalsza trasa już bardziej treningowa, choć uda dawały o sobie znać.
Tytuł wycieczki od świerklanieckiej niespodzianki. Po raz drugi w przeciągu trzech dni złapałem gumę, tuż przed parkiem (szczęście w nieszczęściu). Od tej pory opony Schwalbe Marathon nazywam ciążowymi, bo wytrzymują 9 miesięcy. Przejechane 12 tys. km i 9 miesięcy użytkowania, tyle wytrzymała maratonka zakupiona pod koniec czerwca. Prawda, że połowa z tego przejechana z dużym bagażem i 3/4 w górach, ale to i tak jest żenujące, bo oponę zdarłem do wkładki. We wkładce też są już liczne spękania. To koniec.
Kamieniec
Księży Las
Brynek
Świerklaniec
Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/32163659
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.