Dystans105.46 km Czas07:22 Vśrednia14.32 km/h VMAX62.42 km/h Podjazdy3188 m
SprzętMerida Drakar
Stryszawski pionowy świat

 Najpierw była wspinaczka na Janoszkę i zdobycie tejże na rowerze, potem zjazd i podjazd na os. Jaworskie; w końcu przypomniałem sobie, że u podnóża zostawiłem bagaże... Po powrocie znowu, od zera, zdobywałem Przysłop; tymczasem M. czekała na mnie w Beskidzkim Raju. Po skorzystaniu z wieży nastąpił zjazd aż do Zawoi i przejazd przez Skawicę - Suchą Górę z drugim tego dnia atakiem na szczyt. Oblok (870) zdobywałem już klasycznie cyklotrekiem, w drodze powrotnej złapał mnie potop. Na przystanku "ratunkowym" zeszliśmy się z M. no i przez półtorej godziny okupowaliśmy przystanek. Dalsza trasa musiała ulec modyfikacji - np.  pojawił się obiad w Makowie - i tak się stało. Z Makowa wracałem m. in. przez Podksięże, Grzechynię i Borsuczą...  Kilometr o nachyleniu ponad 15% to jest jednak niezła rzeźnia (Podksięże). W schronisku byłem dopiero po 20, ale na ostatnim podjeździe na Magurce/Borsuczej czułem, że kolana więcej nie wytrzymają... Jechałem przecież na czołgu (Drakarze)...
To mój rekord przewyższenia w stosunku do dystansu, okolice Stryszawy dają czadu, a jest to wersja minimum w stosunku do pierwotnej (którą zalał deszcz)!


W drodze na Janoszkę 

Magurka widziana z wieży Beskidzkiego Raju

Oblok - na szczycie

Podjazd na Podksięże

Magurka/Borsucza

Trasa:

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]