Dystans241.92 km Czas11:23 Vśrednia21.25 km/h VMAX46.83 km/h Podjazdy1031 m
Góra św. Anny
Kategoria >200 km

  Do wybrania miałem w pracy dzień wolny, noc miała być zimna, ale księżyc w pełni. Wyrok był oczywisty: długa trasa, bez noclegu, rozpoczęta ok. 8:30 rano, zakończona po 22. Początek trasy dobrym tempem, z wiatrem. Od podnóży Annabergu zmagania z wiatrem. Odcinek na płn-wschód bardzo trudny z racji silnego, momentami frustrującego wiatru z płn-wschodu.  Dookoła wiosna w rozkwicie: kwitnący miejscami rzepak, liczne już miejscami dymówki i pierwszy zaobserwowany trznadel. 
Drogi rano ruchliwe (Ruda Śl), w południe pustawe, po południu w sumie też. Wiatr odpuścił dopiero w okolicach Krupskiego Młyna. Wtedy zacząłem odrabiać straty czasowe i wyjątkowo średnia po zmierzchu rosła zamiast spadać... Duże lokalne różnice temp.: w Żyglinie i Dobieszowicach lodowato, W Świerklańcu cieplej, w samym Chorzowie wręcz za ciepło... 
Wypad pouczający, że wiatru o tej porze nie warto lekceważyć...  

Chudów

Rudy

Alt Cosel

Widok na Annaberg

Leśnica

Droga na Ankę

Sanktuarium
Śladem ginącej kolei

Krupski Mlyn

Brusiek

Noc w parku

Trasa:

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tegot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]