Dystans165.82 km Czas08:16 Vśrednia20.06 km/h VMAX51.74 km/h Podjazdy1673 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Światowy Dzień Zdrowia
Nad ranem miejscami mokre asfalty w drodze na dworzec w Katowicach. Ciemne chmury i wilgotno. Po wysiadce w Łodygowicach identycznie. Na Salmopolu spory ziąb i 6 stopni. Śnieg przy drodze od poziomicy 800 m. Sporo rowerzystów, mało samochodów, fatalny asfalt na serpentynach. Na Równicy spokojniej (jeśli o rowerzystów idzie) i bez śniegu, w Ustroniu prawdziwe tłumy pieszo-rowerowe.
Dopiero gdy zjechałem do Ustronia objawiło się słońce (ok. 12:30-13:00), niemal bezchmurne niebo towarzyszyło mi aż do domu. Wzrosła też wyraźnie temperatura. Do końca trasy mijałem tłumy rowerzystów: pary, grupy, całe rodziny... Przy pizzerii "Przystanek Królówka" takiej liczby rowerów jeszcze nie widziałem... Magiczny efekt niedzieli bez handlu...
W przyrodzie zmiany dość duże: kwitnące śliwy i ziarnopłony, więdnące lepiężniki i podbiały.
Salmopol - Biały Krzyż
Równica
Ustroń
Górki Wielkie - muzeum Zofii Kossak
Łabądki goczałkowickie
Przed Woszczycami
Trasa:
Dopiero gdy zjechałem do Ustronia objawiło się słońce (ok. 12:30-13:00), niemal bezchmurne niebo towarzyszyło mi aż do domu. Wzrosła też wyraźnie temperatura. Do końca trasy mijałem tłumy rowerzystów: pary, grupy, całe rodziny... Przy pizzerii "Przystanek Królówka" takiej liczby rowerów jeszcze nie widziałem... Magiczny efekt niedzieli bez handlu...
W przyrodzie zmiany dość duże: kwitnące śliwy i ziarnopłony, więdnące lepiężniki i podbiały.
Salmopol - Biały Krzyż
Równica
Ustroń
Górki Wielkie - muzeum Zofii Kossak
Łabądki goczałkowickie
Przed Woszczycami
Trasa:
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.