Dystans107.76 km Czas05:23 Vśrednia20.02 km/h VMAX45.91 km/h Podjazdy651 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Szlak pięciu zbiorników
Najpierw celem była Pogoria. Potem Przeczyce. Wszędzie szaro i pochmurno, choć bardzo ciepło. Z godnych zapisania wrażeń wyłącznie te faunistyczne: chmary szpaków i zające goniące się u opłotków Michałkowic (jeden przebiegł mi tuż przed rowerem a drugi gach ledwo zdołał wyhamować, bo musiałbym pewnie klepać koło). Słyszalne skowronki a nawet rudziki. W Dolinie Górnika wycinka. Ogólnie sporo rowerzystów, szczególnie nad Pogorią.
Góra św. Doroty
"Głaz ornitologa" nad Pogorią IV
Przeczyce
Zendek
Rogoźnik
Najpierw celem była Pogoria. Potem Przeczyce. Wszędzie szaro i pochmurno, choć bardzo ciepło. Z godnych zapisania wrażeń wyłącznie te faunistyczne: chmary szpaków i zające goniące się u opłotków Michałkowic (jeden przebiegł mi tuż przed rowerem a drugi gach ledwo zdołał wyhamować, bo musiałbym pewnie klepać koło). Słyszalne skowronki a nawet rudziki. W Dolinie Górnika wycinka. Ogólnie sporo rowerzystów, szczególnie nad Pogorią.
Góra św. Doroty
"Głaz ornitologa" nad Pogorią IV
Przeczyce
Zendek
Rogoźnik
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.