Dystans121.60 km Czas06:38 Vśrednia18.33 km/h Podjazdy321 m
SprzętFocus Arriba 4.0
Zimowa Wielkopolska: dzień 7
Było zimno i wilgotno, w dodatku pochmurnie. Ponoć miało być śnieżnie, ale takie pejzaże widziałem wyłącznie w gminie Grodziec. Niczym inny świat były tu miejscami białe nawierzchnie dróg a nawet obielone drzewa. Od Lądu zaczęło się wypogodzać i skusiłem się nawet by nadłożyć drogi i trafić do Ciepłej Chójki, ale wysiłek był bezsensowny, bo nie było tablicy z nazwą :(
Trasa była na spokojnie, by niczego nie nadwyrężyć przed powrotem. W kolejnym dniu czekał mnie bowiem sprint na pociąg (z trzema przesiadkami).
Na plus: Zagórów (kawał małomiasteczkowego klimatu), Ląd (choć po raz drugi) i okolice nadwarciańskie, zimowy pejzaż gminy Grodziec
Na minus: Rychwał (zabudowa), Rzgów (kośc), Kopojno (pałac), Golina (zabudowa), Ciepła Chójka (brak tablicy)
Tylko 7 nowych gmin poznanych na rowerze
Lisiec - neogotycki kościół
Rychwał, rynek
Grodziec - pałac
Zagórów, było tu bardzo klimatycznie.
Ląd - opactwo
Trasa była na spokojnie, by niczego nie nadwyrężyć przed powrotem. W kolejnym dniu czekał mnie bowiem sprint na pociąg (z trzema przesiadkami).
Na plus: Zagórów (kawał małomiasteczkowego klimatu), Ląd (choć po raz drugi) i okolice nadwarciańskie, zimowy pejzaż gminy Grodziec
Na minus: Rychwał (zabudowa), Rzgów (kośc), Kopojno (pałac), Golina (zabudowa), Ciepła Chójka (brak tablicy)
Tylko 7 nowych gmin poznanych na rowerze
Lisiec - neogotycki kościół
Rychwał, rynek
Grodziec - pałac
Zagórów, było tu bardzo klimatycznie.
Ląd - opactwo
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.