Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2023

Dystans całkowity:1920.66 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:95:31
Średnia prędkość:20.11 km/h
Maksymalna prędkość:52.38 km/h
Suma podjazdów:14530 m
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:64.02 km i 3h 11m
Więcej statystyk
Dystans140.76 km Czas06:57 Vśrednia20.25 km/h Podjazdy1119 m
Jura Środkowa
Kategoria >100 km, blisko domu

Piękny rajdzik z licznymi skokami w bok (na drogi gruntowe) zwieńczony odkryciem jednego z najpiękniejszych punktów widokowych na Jurze i wnioskiem, że warto było zabrać aparat, bo aż żal było masakrować smartfonem takie widoki. Wiele skrótów zastosowałem po raz pierwszy, nie wszystkie były skrótami, ale wszystkie były malownicze. To była Jura w najlepszym wydaniu: pustawo, zielono i pagórkowato. Wniosek na przyszłość jest prosty: jeśli zapowiadają w maju dobrą pogodę nie należy wyruszać na Jurę bez dobrego aparatu. Nawet jeśli celem są potencjalne działki inwestycyjne. 


Wzdłuż krajówki do Olkusza

Kaplica w Jaroszowcu

Nad Tarnówką

Okopy z I wojny w Bydlinie

W drodze na Kwaśniów Górny

W tle Ruskie Góry

Droga do Ryczówka Kąt - głównego celu

Kapitalna to była wycieczka, nawet jeśli wymagająca...

Jeden z najpiękniejszych widoków na Jurze

Pierwszy raz na nowym przejeździe z widokiem na korkofilów

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/45097008

Dystans70.38 km Czas03:58 Vśrednia17.74 km/h Podjazdy567 m
Rabsztyn

Wypad w towarzystwie do Rabsztyna. Przy okazji po raz pierwszy zaliczyliśmy przejazd leśnym duktem z Bukowna niemal bezpośrednio na Olkusz. Po raz pierwszy byłem też na dziedzińcu zamku w Rabsztynie od czasów gdy przestał być zarośniętą ruinką. W drodze powrotnej były jeszcze eksploracje mało znanych skałek i wizyta na olkuskim "grodzisku". 

Między Żuradą a Olkuszem: pierwsze 2 kilometry były bardzo na plus, następne na minus (piachoszutry)

Olkusz

Rabsztyn zyskał na renowacji


Trasa:
Jaworzno - Żurada - Olkusz - Skalskie - Rabsztyn - Bogucin - Bolesław - Jaworzno
Dystans54.72 km Czas02:36 Vśrednia21.05 km/h Podjazdy439 m
Do Jaworzna
Kategoria blisko domu, praca

Po drodze magiczne chwile w opanowanym przez czosnek niedźwiedzi Parku Zielona w DG. Inhalacja zatok była całkowicie darmowa... 

Dystans12.11 km Czas00:36 Vśrednia20.18 km/h Podjazdy 90 m
Praca
Dystans22.02 km Czas01:03 Vśrednia20.97 km/h Podjazdy194 m
Praca i inne
Dystans33.54 km Czas01:38 Vśrednia20.53 km/h Podjazdy231 m
Wojkowice
Kategoria praca, trening
Dystans12.11 km Czas00:36 Vśrednia20.18 km/h Podjazdy 90 m
Praca
Kategoria praca
Dystans95.82 km Czas04:46 Vśrednia20.10 km/h Podjazdy863 m
Z Krasic
Kategoria Krasice

Powrót z Krasic przez Jurę tradycyjną trasą przez Zrębice i Koziegłowy i trochę eksploracji między Gęzynem a Koziegłowami. 

Wiosna w Mokrzeszy

Zrębice

Suliszowice

W maju na Poraju :)

Na Garbie Woźnickim

Stare Koziegłowy

Dystans73.06 km Czas03:32 Vśrednia20.68 km/h Podjazdy708 m
W maju na JuRaju
Kategoria Krasice, Cyklotrek

Postanowiłem wykorzystać majowy rozkwit zieloności na eksploracje i wizyty w miejscach na które zawsze brakuje czasu latem a które najpiękniejsze są właśnie wiosną. Szczególnie zachwycił kamieniołom Janina:  ma zaledwie 1,5 ha powierzchni, ale jest o tej porze jak szkatułka z kosztownościami - co chwilę trafiamy na jakiś malutki skarb. Moc atrakcji botanicznych i widokowych osiąga niezwykłe stężenie na tak małej powierzchni. Równie zachwycające były nieodległe wywierzyska. Niedługa wycieczka rowerowa potrafi dostarczyć o tej porze więcej wrażeń niż latem 300-400 km. Druga część trasa miała charakter sportowy. Wracałem przez Gorzków, Czatachowę i Zrębice. 

Dąbrówka, czyli Próg Lelowski

Kamieniołom Janina - kredowe eldorado

Kwitnąca jabłonka i festiwal bioróżnorodności

Błogi spokój

"Amazonia Julianecka"

Krystaliczna woda Wiercicy w wywierzysku

Były też inne dawne kamieniołomy... 

Leśnictwo Ostrów - najładniejsze w całej okolicy (jako budynek)

Bystrzanowice

Trasa:
https://ridewithgps.com/routes/45090890


Dystans46.77 km Czas02:15 Vśrednia20.79 km/h Podjazdy403 m
Do Krasic
Kategoria Krasice

Jadąc z Myszkowa nieoczekiwanie natknąłem się na rozruch/testowanie trasy wyścigu kolarskiego "Szlakami Jury". Z Przewodziszowic musiałem jechać okrężnie przez Żarki, Zawadę i Suliszowice, przy okazji trochę poeksplorowałem po skałkach. 

Przewidziszowice - miejsce startu prologu. 

Okolice Suliszowic - panował tu błogi spokój

Na Sowiej Górze